Archiwum kategorii: Teksty

Południowy Księżyc: W bólu jest też nadzieja

Pierwszych przedstawicieli innych kultur poznałam w studium policealnym dla mniejszości etnicznych. W mojej klasie było kilkanaście osób z Tybetu i ponad trzydzieści z Xinjiangu. Tybetańska współlokatorka z akademika znała świetnie mandaryński i syczuański. Rodzina przysyłała jej paczki z lokalnymi specjałami, więc często objadałyśmy się campą i suszonym mięsem albo popijałyśmy herbatę z masłem. Kiedy zimą zapominali o ogrzewaniu, Tybetanki siadały w rzędzie i przykrywały nogi długim wełnianym kocem. Wyglądało to uroczo i swojsko.

Czytaj dalej

Oser: Rugowanie tybetańskiego ze szkół w imię „stabilizacji”

Doskonale pamiętam, że w październiku 2010 roku tysiące uczniów szkół podstawowych i średnich wyszły na ulice Rebgongu niosąc tablicę z napisem „Potrzebujemy lekcji języka tybetańskiego”. Zaraz potem w ich ślady ruszyła młodzież w całym Amdo, od Qinghai po Gansu. Dołączyli nawet tybetańscy studenci centralnego Uniwersytetu Minzu w Pekinie.

Czytaj dalej

Oser: Pokłon czcigodnym

Przed kilkoma miesiącami dostałam prośbę od nieznajomego mnicha z odległego Khamu o napisanie wstępu do jego książki. Dowiedziałam się z niej, że jest jednym z tysięcy duchownych trzech wielkich stołecznych świątyń, których w 2008 roku paramilitarni uprowadzili z klasztorów, uwięzili i wreszcie deportowali w rodzinne strony. Pisał głównie o tym, a ja z radością dołożyłam swoją cegiełkę.

Czytaj dalej

Oser: Zakaźnie chora i izolowana

Każdy dzień w Lhasie wymyka się opisowi.

Budząc się rano, widzę za szybą niebieskie niebo i jasne słońce, przeszywające mnie wskroś dreszczem szczęścia. Tyle że zaraz ono znika. Kiedy otwieram okno, słyszę z pobliskich koszar monotonny szum, przerywany dzikimi wrzaskami, które towarzyszą ćwiczeniu sztuk walki przez młodych, krzepkich żołdaków.

Czytaj dalej