Coraz mniej Tybetańczyków w najwyższych władzach ChRL

Tybetańczycy, którym chińskie rządy miały przynieść „panowanie nad własnym losem”, pozostają w ChRL obywatelami drugiej kategorii, nie mając wpływu na kluczowe decyzje i piastując głównie dekoracyjne stanowiska.

W Pekinie odbywają się doroczne „bliźniacze posiedzenia” XIV Ogólnochińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej (OLPKK) oraz Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (OZPL) w składzie pomniejszonym o 24 cywilnych i wojskowych aparatczyków „znikniętych” ostatnio przez przewodniczącego Xi Jinpinga, który podkreślił swoją „jednoosobowość” dwoma kubkami na prezydialnym stole i odebraniem premierowi tradycyjnej konferencji prasowej po zakończeniu obrad.

W ChRL realną władzę sprawuje Komunistyczna Partia Chin (KPCh). W 205-osobowym XIX Komitecie Centralnym (2022–2027) zasiada tylko jeden Tybetańczyk (z chińskim nazwiskiem) – Yan Jinhai, szef administracji (którym zgodnie z prawem musi być przedstawiciel lokalnej „mniejszości”) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego – co stanowi spadek o 50 procent w stosunku do poprzedniej kadencji. Żadnemu Tybetańczykowi nie udało się dotąd wejść do Biura Politycznego KC ani tym bardziej do jego (obecnie siedmioosobowego) Stałego Komitetu (który pod rządami Xi Jinpinga jest systematycznie redukowany do roli sekretariatu przewodniczącego). Trzech Tybetańczyków piastuje stanowiska zastępców członków KC: Karma Ceten (chiń. Gama Cedain), członek stałego komitetu partii w TRA i wiceprzewodniczący tamtejszej OLPKK; Phurbu Dhondup (chiń. Pubu Dunzhu), członek stałego komitetu partii w Sichuanie; oraz Cering Thar (chiń. Ceringtar), członek stałego komitetu partii w Qinghai.

W obecnym Ogólnochińskim Zgromadzeniu Przedstawicieli Ludowych jest jeden (na czternastu) tybetański wiceprzewodniczący: Lobsang Gjalcen (chiń. Luosang Jiangcun), przewodniczący lokalnego ZPL TRA. W 159-osobowym Stałym Komitecie OZPL znalazło się miejsce dla tylko jednego Tybetańczyka: Dziamjanga Szepy, wicedyrektora państwowego Zrzeszenia Buddyjskiego, dziekana Tybetańskiego Uniwersytetu Buddyjskiego i członka kierownictwa ZPL w prowincji Gansu.

Wśród 23 wiceprzewodniczących „doradczej” Ogólnochińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej jest tylko jeden Tybetańczyk: nieśmiertelny (rocznik 1940, na stanowisku od lat siedemdziesiątych) Phagpalha Gelek Namgjal. Do 299-osobowego Stałego Komitetu OLPKK weszło jeszcze pięciu Tybetańczyków: Taszi Dała (chiń. Zhaxi Dawa) z Kardze (chiń. Ganzi) w Sichuanie; pisarz Dordże Rabten (chiń. Douji Redan) z Qinghai, wicedyrektor Komisji ds. religijnych i etnicznych; Cze Dralha (chiń. Qi Zhala) z Yunnanu; Drubkhang Thupten Khedrub (chiń. Trukang Thupden Kheldo albo Zhukang Tubdankezhub), wiceprzewodniczący LPKK TRA; oraz Gjalcen Norbu (chiń. Gyaincain), czyli „chiński Panczen”. Penpa Taszi (chiń. Bianba Zhaxi) z Lhoki (chiń. Shannan) w TRA, choć nie zasiada w Stałym Komitecie, jest wicedyrektorem Komisji ds. religijnych i etnicznych.

Tylko jeden Tybetańczyk piastował stanowisko ministra rządu centralnego ChRL – Dordże Cering (chiń. Duoji Cairang) z Kanlho (chiń. Gannan) kierował resortem spraw cywilnych od 1993 do 2003 roku. Żaden Tybetańczyk nie przewodniczy komisji OZPL; czterech jest wiceprzewodniczącymi w komisjach OLPKK.

Żaden Tybetańczyk nie piastuje kierowniczego stanowiska w kluczowym dla (wciąż konstytucyjnie chronionych, ale pod rządami Xi Jinpinga jednocześnie oficjalnie sinizowanych) „mniejszości” Departamencie Pracy Frontu Jedności. Od czasu jego utworzenia w 1948 roku tylko jeden Tybetańczyk – Sithar (chiń. Sida) – był tam wiceministrem (w latach 2006–2016).

W strukturach partii TRA oraz 17 tybetańskich prefektur i dwóch okręgów przeważają Chińczycy. Tylko trzech lokalnych sekretarzy – w Lhasie, Szigace oraz Codziangu (chiń. Haibei) w Qinghai – jest z pochodzenia Tybetańczykami: o jednego mniej niż w poprzedniej kadencji). Spadła także liczba Tybetańczyków w lokalnych administracjach, Zgromadzeniach i Konferencjach. Tybetańczyków nie ma w kierownictwie lokalnych urzędów bezpieczeństwa ani wśród dowódców paramilitarnej Ludowej Policji Zbrojnej i Armii Ludowo-Wyzwoleńczej.