Według tybetańskich źródeł w ostatnich tygodniach policja zatrzymała „bez powodu” sześciu działaczy społecznych z prefektury Kardze (chiń. Ganzi) w Sichuanie.

NN: Losar
„Zaginiony” mnich z Ngaby skazany na cztery lata więzienia
Rinczen Cultrim, zatrzymany przez policję 1 sierpnia 2019 roku w Ngabie (chiń. Aba), w Sichuanie, został skazany na cztery lata (w innej wersji: na cztery i pół roku) pozbawienia wolności i osadzony w więzieniu, w Chengdu.

Robert Barnett i Allen Carlson: Nowe wyzwania tybetańskiej diaspory
Sto pięćdziesiąt tysięcy Tybetańczyków na wychodźstwie stanowi ledwie dwa procent całej populacji – 6,3 miliona pozostaje w ChRL – niemniej skutecznie szarga wizerunek Chin w kraju i za granicą. W styczniu 77 procent uprawnionych oddało głos w pierwszej turze wyborów przywódcy Centralnej Administracji Tybetańskiej w Indiach.
Szykany w rodzinnej wiosce zamordowanego mnicha, w Serszulu
Władze chińskie przeprowadziły karną kampanię w rodzinnej wiosce Tenzina Nimy, dziewiętnastoletniego mnicha, który zmarł w styczniu po zwolnieniu z aresztu w Serszulu (chiń. Shiqu), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.

Komitet Partii okręgu Serszul: Zobowiązanie mieszkańca do nieposiadania zakazanych zdjęć
Aby wywiązać się z „dwóch powinności” i dać wyraz wdzięczności za dobroć Partii, miłości Macierzy i przestrzegania prawa, zobowiązuję się do:
Zatrzymanie wpływowego duchownego z Ngaby
Według tybetańskich źródeł Go Szerab Gjaco – nauczyciel buddyjski, popularny pisarz, mnich klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan – został zatrzymany „pod koniec stycznia” przez funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa.

Dziangbu: Szatkowanie
Unijne sankcje za prześladowanie Ujgurów i odpowiedź Pekinu
Unia Europejska – razem ze Stanami Zjednoczonymi, Kanadą i Wielką Brytanią – 22 marca nałożyła „sankcje” na pięciu chińskich aparatczyków, odpowiedzialnych za systematyczne prześladowanie Ujgurów w Turkiestanie Wschodnim. To pierwsze wspólne kary od Tiananmen i krwawej rozprawy z prodemokratycznymi protestami w 1989 roku.

Oser: Gonpo Namgjal z Njarongu
W naszym języku ziemia ta nosi dwa imiona: Njarong (od rzeki przecinającej polanę) i Njakme (od słynnego mnicha). W rodzimym plebiscycie popularności wygrywa pierwsza. Istnieją też dwie nazwy mandaryńskie: Zhanhua z wczesnego okresu republikańskiego, oznaczająca „oczekiwanie na asymilację”, oraz Xinlong z 1951 roku, zwiastujący „nadchodzące ze smokiem nowe życie”. Każdy widzi, że obie nadali kolonialiści.