Gangbu Rikgje Nima – odbywający karę dziesięciu lat pozbawienia wolności za udział w demonstracji w Draggo (chiń. Luhuo), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan – 25 lutego został zwolniony z więzienia na rok przed terminem.
Szczątkowe informacje o drakoński karach w Driru za pomoc w przekroczeniu granicy
Według tybetańskich źródeł w lipcu 2013 roku w Driru (chiń. Biru), w prefekturze Nagczu (chiń. Naqu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego skazano osiem osób, które miały pomagać rodakom „przedostać się do Indii”. Wszystkim wymierzono drakońskie kary 13 lat pozbawienia wolności.

Cering Łangmo Dhompa: Bardo
Wujkowi, którego już nie ma, ofiarowano sto jeden maślanych lampek.
Po śmierci rozproszenie może mieć opłakane skutki. Ściana światła wyznacza szlak w powietrzu.
Przepisy administracyjne dla „personelu religijnego”
Departament Pracy Frontu Jedności – organ Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin odpowiedzialny miedzy innymi za podporządkowanie grup wyznaniowych i mniejszości etnicznych – opublikował państwowe „Przepisy administracyjne dla personelu religijnego”, które nazwał „kluczem do sinizacji” religii.

Agja Rinpocze, Cering Oser, Gade Cering: Apel o przerwanie samospaleń – strzeżcie swego życia w obliczu prześladowań
Wciąż napływają doniesienia o samospaleniach Tybetańczyków – jedno po drugim, w sumie już dwadzieścia sześć! Napawają straszliwym smutkiem.
Pół TRA ścisłym rezerwatem zamkniętym dla Tybetańczyków
Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) 24 stycznia przyjęło pierwszą „kompleksową” ustawę o ekologii i ochronie środowiska. Niemal połowę centralnego Tybetu (539 kilometrów kwadratowych) zmieniono w „ścisły rezerwat” niedostępny dla setek tysięcy dawnych mieszkańców, których od lat przesiedlano siłą do (oficjalnie: 965) „nowych socjalistycznych wiosek”.

Oser: Ślady na wodzie
Aresztowanie za „koronawirusowe pogłoski” w Darlagu
Władze lokalne informują, że 28 stycznia zatrzymano Tybetańczyka, który „rozpowszechniał pogłoski o koronawirusie” w mediach społecznościowych.

Wang Lixiong: Tybet potrzebuje taktyki
1
Wszystko wskazuje na to, że w obecnym kryzysie tybetańskim powtarza się historia z 2008 roku. Powtarzalność, nie przeczę, ma sens, zwłaszcza w przypadku protestu. Problem jednak nie w demonstrantach, ale w partiach – w tej, przeciw której występują, oraz tej, co ich reprezentuje. Cztery lata to niemało, a obie strony nawet nie drgnęły.
„Chiński Panczen” dziękuje partii, „nie naturze”
Chińskie agencje poinformowały o noworocznych życzeniach Gjalcena Norbu, którego w 1995 roku władze w Pekinie mianowały „autentycznym wcieleniem Panczenlamy” po uprowadzeniu chłopca wskazanego przez Dalajlamę zgodnie z buddyjską tradycją.