Chińskie media informują, że 25 marca „ponad 30 tysięcy mnichów i mniszek z Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) zdawało egzamin ze znajomości przepisów i prawa”.
Czytaj dalejMiesięczne archiwum: marzec 2019
Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa w Rebgongu
Według lokalnych źródeł władze chińskie nie znoszą nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa, wprowadzonych w Rebgongu (chiń. Tongren), w prefekturze Malho (chiń. Huangnan) prowincji Qinghai przed „drażliwymi” marcowymi rocznicami.
Czytaj dalejMinling Czung Rinpocze: Modlitwa błagalna do Padmasambhawy
Buddo we własnej osobie, drogocenny Guru z Oddijany,
Skieruj wzrok na udręczonych epoką upadku.
Kjema! Ślubowawszy nigdy nie opuścić ludu Tybetu,
Jak możesz łamać słowo i odwracać się do nas plecami?
Kampania edukacji politycznej w Lhoce
Chińskie media informują o nowej kampanii „edukacji politycznej” w klasztorach Lhoki (chiń. Shannan), w Tybetańskim Regionie Autonomicznym (TRA).
Czytaj dalejOser: Tybetański wychodek Kohla
W lipcu 1987 roku, podczas drugiej czy trzeciej oficjalnej wizyty w Chinach, niemiecki kanclerz Helmut Kohl znienacka wyraził pragnienie zobaczenia Lhasy. O dyplomatycznej niecodzienności tego zdarzenia niech świadczy fakt, że do tej pory stolicy Tybetu nie odwiedził żaden inny przywódca zachodniego państwa. Zanim zeszło na podróże, Deng Xiaoping rozmawiał z nim o wzroście. „Z tak potężnym obrońcą u boku – miał powiedzieć, mierząc wzrokiem sto dziewięćdziesiąt trzy centymetry Niemca – nie bałbym się nawet nieba spadającego na głowę”. Wygląda na to, że przypadli sobie do gustu.
Rocznicowa manifestacja siły w Lhasie
Zamknąwszy Tybet dla zagranicznych turystów i wprowadziwszy nadzwyczajne środki bezpieczeństwa z okazji „drażliwych” marcowych rocznic, władze chińskie zorganizowały w Lhasie manifestację siły.
Czytaj dalejPrześwietlanie aparatczyków w Qinghai
Rządowe media informują o rozpoczęciu trzymiesięcznej kampanii, której celem jest sprawdzenie, czy „jacyś urzędnicy bogacili się na bardzo drogich i rzadkich zasobach naturalnych”: maczużnikach – czyli jarca gumbu (chiń. chong cao, łac. Cordyceps sinensis), osiągających astronomiczne ceny tybetańskie grzybach gąsienicowych, którym medycyna chińska przypisuje właściwości lecznicze – oraz jadeicie kunluńskim.
Czytaj dalejOser: Bez rozliczenia rewolucji kulturalnej
Chińska dziennikarka „New York Timesa”, która rozmawiała ze mną o rewolucji kulturalnej w Tybecie, pytała o Tao Changsonga, jednego z najważniejszych czerwonogwardzistów w Lhasie i dowódcę frakcji „rebeliantów”.
Spotkałam się z nim dwukrotnie w 2011 roku. Niski, szczupły sześćdziesięciolatek wyróżniał się tylko strojem: charakterystyczną czapką, kurtką i okularami z tamtej epoki. Sprawiał wrażenie łagodnego i dobrze wychowanego, trudno było dostrzec w nim ślady władczej postaci, o której tyle słyszałam. Kiedy zaczynaliśmy rozmowę wydawał się typowym, cichym, introwertycznym chińskim intelektualistą, lecz szybko się zmienił. Agresywny ton i fanatyczne błyski w oczach pasowały bardziej do tamtego człowieka, którego najwyraźniej przywracało do życia wspomnienie rewolucji kulturalnej. Kiedy nagle wracał na chwilę do teraźniejszości, uśmiechał się przepraszająco, ale zaraz znów pogrążał się w szokującej, niemniej „wspaniałej” i „wiekopomnej” przeszłości. Często powtarzał „rozumiesz, prawda?” i „mam to gdzieś”.
Zapomogi dla „posłusznych” w Markhamie
Według lokalnych źródeł władze w Markhamie (chiń. Mangkang), w prefekturze Czamdo (chiń. Changdu), w Tybetańskim Regionie Autonomicznym uzależniają przyznawanie świadczeń od „postawy” petentów.
Czytaj dalejXu Zhiyong: Zniknięcie
Kiedy siódmego czerwca zbiegałem rano po schodach, wyrosło przede mną kilku mężczyzn. Dwóch z nich pracowało w wydziale instytucji kulturalnych stołecznego Biura Bezpieczeństwa Publicznego, pozostałych widziałem po raz pierwszy. Porucznik Cao powiedział, że musimy porozmawiać i że wypada to zrobić w miejscu pozwalającym na protokółowanie.