Według tybetańskich źródeł policja aresztowała troje nastolatków, którzy „nie dopełnili obowiązku zarejestrowania grupy” na popularnym portalu WeChat. Jeden trafił do szpitala z połamanymi nogami.
Cała trójka – Damdul, Sangje Co i Kansi (nick) – pochodzi z miejscowości Domda w okręgu Tridu (chiń. Chengduo), w prefekturze Juszu (chiń. Yushu) prowincji Qinghai. Grupę „Klub białej skalistej góry”, do której szybko dołączyło ponad dwieście osób, utworzyli w połowie lutego z okazji Nowego Roku kalendarza tybetańskiego.
Według źródła Radia Wolna Azja (RFA) troje „administratorów” zatrzymano w Domdzie i przewieziono do aresztu śledczego w Dziekundo (chiń Jiegu). Damdul, któremu podczas bicia policjanci połamali nogi, trafił do szpitala w Silingu (chiń. Xining). Władze kazały krewnym przywieźć tam 40 tysięcy yuanów (23,3 tys. PLN) „na pokrycie kosztów leczenia”. Pieniądze „zebrali i przekazali matce sąsiedzi”.
Nie wiadomo, gdzie są przetrzymywani Sangje Co i Kansi.