Szybujących ponad chmurami
Rongje Adrak jest starszym człowiekiem. Spotkaliśmy się w więziennym lochu. Uważam go za wzór dla naszej nacji. Ten człowiek, którego pierś wzbiera dumą niczym ocean, jest moim sztandarem, a żar owej dumy – z bycia Tybetańczykiem – czuje się, stojąc u jego boku. Nigdy nie kłania się wrogowi ani nie okazuje gniewu. I, co najzupełniej oczywiste, ma ducha ze stali. Jest w nim troska, współczucie, otwartość i prawość, która nigdy nie łamie danego słowa. Ten starszy człowiek nie jest po prostu Rongje Adrakiem czy synem Lithangu, lecz całym tybetańskim narodem, którego klejnotami są męstwo i śmiałość.
31 lipca 2015
Therang napisał „Słowo” w dniu zwolnienia Rongje Adraka. Poznali się w więzieniu Mianyang, w Sichuanie.