Nie wiem, kto jest bogiem,
Ale wiem, kto nie jest.
Znajomy był wczoraj w Samje
i robił zdjęcia kamiennym lwom
strzegącym głównej świątyni.
„Zaraz po urodzinach Jego Świątobliwości” (6 lipca) policja zatrzymała Palczunga, młodego tybetańskiego pieśniarza z Ngaby (chiń. Aba) w prowincji Sichuan.
Mój drogocenny nauczyciel tłumaczył,
że nikt nigdy nie ukradnie wam kadzideł,
ponieważ kupiliście je, żeby ofiarować.
Przyjazd do Dharamsali jest słodki i ciężki niczym zanurzenie się w miodzie. Dla tybetańskiej diaspory ten zatłoczony kurort w indyjskich Himalajach pełni rolę stolicy udręczonego narodu. W cieniu gór Tybetu nasi dziadowie stworzyli dom dla tysięcy rodaków uciekających przed chińskim okupantem. Na tutejszych straganach sprzedaje się momo i laphing, mnisi i turyści okrążają świątynie, plakaty zapraszają na wykłady, demonstracje i koncerty.
Asang – tybetański pieśniarz piszący pod pseudonimem Cugte – został zatrzymany przez policję „na początku lipca” w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
Urodzony w Amdo,
Intronizowany w U-Cangu,
Błogosławiący światu z Kraju Szlachetnych,
Pamiętamy Cię, Książę Pokoju!