Według niezależnych źródeł władze chińskie rozpoczęły kampanię usuwania niepełnoletnich nowicjuszy z klasztorów w tybetańskich regionach prowincji Qinghai.
W wielu rejonach lokalni urzędnicy patrzyli przez palce na przyjmowanie małoletnich do świątyń i przyklasztornych szkół. Nowe rozporządzenie w tej sprawie ogłoszono 1 października (w rocznicę proklamowania Chińskiej Republiki Ludowej) i trzy tygodnie później – podobnie jak od lat w Lhasie i Tybecie centralnym – „zaczęto egzekwować z całą surowością”.
„Z klasztorów Dica i Dziakhjung w Bajanie (chiń. Hualong) bezzwłocznie wydalono i odesłano do domów kilkudziesięciu małych mnichów, zabraniając im noszenia zakonnych szat. Nie wiadomo, czy zostali zapisani do państwowych szkół, żeby »służyć społeczeństwu«. Inne świątynie też objeżdżają już grupy robocze”.