China Tibet: Klątwa Dalajlamy

(…) Dziesiątego grudnia 2011 roku były prezydent Vaclav Republiki Czeskiej spotkał się z Dalajlamą. Ci dwaj, jak opisał to prezydent, odbyli „miłe spotkanie”. Niestety Vaclav umarł zaledwie dziesięć dni później.

Tego samego dnia trzy lata wcześniej były prezydent Lech Kaczyński z Polski spotkał się z XIV Dalajlamą w Warszawie i pogratulował mu tytułu „honorowego obywatela” polskiego miasta Wratislavia.

Podczas gdy oni czuli się zadowoleni ze swojego czynu, samolot byłego polskiego prezydenta i jego małżonki rozbił się 10 kwietnia 2010 roku w zachodniej Rosji, zabijając wszystkich 97 członków załogi na pokładzie. Tego samego dnia Dalajlama bezwstydnie dał wyraz swojemu żalowi z powodu śmierci prezydenta oraz podziwowi dla jego „poświęcenia”. Idę o zakład, że Dalajlama musi być zbyt zakłopotany, żeby ponownie odwiedzić Polskę.

(…) Wydaje się, iż to nie bajka, że każdy kto zbliży się do Dalajlamy, będzie przeklęty, ta klątwa wciąż działa!

 

PrezydentLechKaczynski-FotChinaDaily

 

Fragment (przetłumaczony słowo w słowo) artykułu odredakcyjnego – niepodpisanego, a więc mającego rangę stanowiska „oficjalnego” – opublikowanego przez rządowy portal „China Tibet” 6 stycznia 2012 roku: „Każdy, kto znajdzie się w pobliżu Dalajlamy, jest zgubiony”.