Według tybetańskich źródeł na początku marca policjanci skatowali i zatrzymali młodego Tybetańczyka z Serszulu (chiń. Shiqu) w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.
Gendun miał opublikować na platformie WeChat zdjęcia Dalajlamy, zakazaną flagę Tybetu i apele o zachowanie ojczystego języka.
Policja zatrzymała i pobiła również kilka osób, które zareagowały na opublikowane materiały. Większość zwolniono, jedna trafiła do szpitala.