Pewnej nocy
Niezliczone bary rozbłysły światłem tysięcy ołtarzowych lampek
Młodość wszystkich poetów stopiła się z kopcącym masłem
Pewnej nocy
Opowiedziałaś mi o sobie
I zabrałaś do odludnej doliny
Milcząca kobieta z serca pustkowia
Zdała sprawę z rozpaczy trzech minionych żywotów
Pewnej nocy
Pełnej wilczego wycia i ckliwej muzyki
Ubrany w wiatr i śnieg
Ruszyłem w dal
I cała mieszkająca w moim sercu miłość
Utonęła w czerwonym zygzaku błyskawicy
Pewnej nocy
Pośród burzy
Niesłusznie oskarżona zbłąkana dusza
Przebiła mi bark swoją ostrą kością
Sięgając aż pasa Oriona
w kwietniu 2013 roku, w Lanzhou
Kjabczen Dedrol jest jednym z najwybitniejszych przedstawicieli „trzeciego pokolenia” pisarzy tybetańskich, wprowadził do rodzimej literatury realizm magiczny.