Lobsang Nima: Miasto

Niebo było niebieskie jak turkus
Gdy schodziłem z gór
Budynku są wyższe od szczytów
Tu, gdzie przyszło mi zostać

 

Prawdziwą ścieżkę pokrył kurz
W głowach gonitwa myśli
Choć w mieście wszystkiego jest pełno
Nikomu nie można tam ufać
Choć w mieście wszystkiego jest pełno
Nikomu nie można tam ufać

 

W ślad za dumnym sępem
Opuścił gniazdo mój umysł
Bezmiar mojej miłości
Ginie pośród tych ulic

 

W ślad za dumnym sępem
Opuścił gniazdo mój umysł
Bezmiar mojej miłości
Ginie pośród tych ulic

 

Prawdziwą ścieżkę pokrył kurz
W głowach gonitwa myśli
Choć w mieście wszystkiego jest pełno
Nikomu nie można tam ufać

 

Elektryczne miasto
Ścieżka malowana tęczą
I żadnej kładki dla umysłu
Nad odmętami samsary
I żadnej kładki dla umysłu
Nad odmętami samsary

 

W ślad za dumnym sępem
Opuścił gniazdo mój umysł
Obłok bielszy od mleka
Zginął pośród tych ulic

 

W ślad za dumnym sępem
Opuścił gniazdo mój umysł
Obłok bielszy od mleka
Zginął pośród tych ulic

 

 

 

Lobsang Nima pochodzi z Ngaby w Amdo, krainy przymusowo osiedlanych koczowników i „urbanizowanych” wiosek. Słowa „Miasta” napisał poeta Menlha Kjab.

 

Za High Peaks Pure Earth