Zamknąwszy Tybet dla zagranicznych turystów i wprowadziwszy nadzwyczajne środki bezpieczeństwa z okazji „drażliwych” marcowych rocznic, władze chińskie zorganizowały w Lhasie manifestację siły.
W przeddzień rocznicy wybuchu powstania przeciwko chińskiej okupacji ulicami miasta defilowali żołnierze wujing, paramilitarnej Ludowej Policji Zbrojnej oraz kolumny bojowych wozów piechoty i czołgów.
Funkcjonariusze „ślubowali posłuszeństwo” Komunistycznej Partii Chin i wywiązanie się z powierzonych zadań. Chińskie media cytują szefa Sztabu Strzeżenia Stabilności, generała Ding Yexena, który obiecywał: „Przerazimy i zastraszymy wrogie siły oraz separatystów. Wykurzymy z ostatniej kryjówki”.