Ilham Tohti, ujgurski akademik odbywający karę dożywotniego więzienia za „separatystyczne podżeganie”, został uhonorowany najważniejszymi europejskimi nagrodami dla obrońców praw człowieka.
W przeddzień pięćdziesiątych urodzin, 24 października Parlament Europejski nadał mu Nagrodę Sacharowa „za wolność myśli”; miesiąc wcześniej otrzymał Nagrodę Havla, którą ustanowiło Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy.
Ilham Tohti – profesor ekonomii i umiarkowany działacz społeczny, którego jedyna zbrodnia polegała na krytykowaniu chińskich władz za nieprzestrzeganie konstytucji i ustaw, gwarantujących przestrzeganie praw mniejszości – został aresztowany w styczniu 2014 roku i osiem miesięcy później skazany na dożywocie oraz przepadek mienia, co odebrało środki do życia jego żonie i synom. Postawione mu zarzuty były zupełnie absurdalne – zawsze opowiadał się przeciwko separatyzmowi i krytykował „fanatyzm religijny”, winiąc za nie opresyjną i krótkowzroczną politykę chińskich władz. Przestrzegał, że jej zaostrzanie doprowadzi do eskalacji protestów – i prześladowań.
Trzy lata później stanowisko sekretarza partii (czyli najwyższego namiestnika Pekinu) w Xinjiangu powierzono Chenowi Quanguo, który wcześniej pracował w Lhasie i natychmiast zaprowadził testowane na Tybetańczykach agresywne metody inwigilacji, kontroli i „reedukacji politycznej” oraz zaczął rozbudowywać aparat bezpieczeństwa. W kwietniu 2017 roku Ujgurom zakazano piętnastu „przejawów ekstremizmu” (między innymi ślubów w obrządku religijnym, noszenia długich bród czy nadawania dzieciom „islamskich imion”) oraz używania ojczystego języka we wszystkich szkołach. „Zbyt religijnych” i „politycznie niepewnych” internowano – bez wyroku sądu i żadnej możliwości odwołania. Według oficjalnych danych w tym samym czasie liczba zatrzymań w Xinjiangu wzrosła o 731 procent (do ponad jednej piątej w skali kraju).
Według niezależnych szacunków w „obozach reedukacyjnych” – których istnieniu władze chińskie zaprzeczały oficjalnie aż do października 2018 roku – osadzono już (miedzy innymi za „nieoglądanie telewizji” czy „nagłe rzucenie palenia lub picia”) co najmniej milion z 11 milionów chińskich Ujgurów.