Pół roku mieszkasz w stolicy imperium
Drugie pół na jego skraju
Ni to imigracja, ni uchodźstwo
Przestrzeń kurczy się jednak
Coraz krócej jesteś u siebie
I nic nie możesz z tym zrobić
Jakbyś żyła dzięki trafowi losu
I znów miała szczęście
Mogąc liczyć tylko na to
Że imperium o tobie zapomni
28 lutego 2021