Według tybetańskich źródeł policja zatrzymała dwóch mnichów klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
Trzydziestodwuletni Lobsang Dhargje został zabrany ze świątyni nocą 23 maja. W 2011 roku skazano go na trzy lata więzienia za udział w protestach po samospaleniu jednego ze współbraci. Po odbyciu wyroku wrócił do Kirti. Nie wiadomo, co mu się zarzuca, ale informator Radia Wolna Azja (RFA) uważa, że przyczyną zatrzymania mogło być niedopełnienie obowiązku meldowania się na komisariacie.
Trzydziestopięcioletni Dziamjang Lodo został zatrzymany 14 maja przed szpitalem ludowym w sąsiednim Barkhamie (chiń. Maerkang). Nie wiadomo, gdzie jest przetrzymywany i pod jakim zarzutem, „ale ludzie uważają, że poszło o krytykowanie władz w internecie”.