Wywłaszczenia w Riłocze

Władze okręgu Riłocze (chiń. Leiwuqi) w prefekturze Czamdo (chiń. Changdu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego wywłaszczają Tybetańczyków i sprzedają ziemię chińskim deweloperom. Protestującym grożą więzieniem.

Rilocze-StronaAdministracjiLokalnej

Według lokalnych źródeł urzędnicy informują rolników, że ziemia jest własnością administracji i Komunistycznej Partii Chin. W ramach odszkodowania wywłaszczani otrzymują 25 yuanów (niespełna 15 PLN) za metr kwadratowy „przy wartości rynkowej od półtora do dwóch tysięcy yuanów” (900-1200 PLN).

Władze, „zarabiając krocie”, zbywają skonfiskowaną ziemię chińskim deweloperom, którzy stawiają na niej domy, „sprzedawane następnie wywłaszczonym Tybetańczykom”. „Aparatczycy są w zmowie z biznesem i dorabiają się na ludzkiej krzywdzie”.

O planach rozbudowy „informowano” mieszkańców w czasie, gdy większość zbierała w górach jarcę gumbu, lecznicze grzyby, stanowiące najważniejsze źródło dochodów w wiejskich regionach Tybetu. Tych, którzy próbują protestować, „straszą więzieniem”, zapowiadając, że „skończy w nim każdy, kto spróbuje skarżyć się rządowi w Pekinie”.