Najbliżsi Dordże Tasziego – swego czasu najbogatszego Tybetańczyka, skazanego w 2010 roku na dożywocie za oszustwa podatkowe – informują, że nie pozwala się im na odwiedzenie osadzonego.
Archiwa tagu: Protesty społeczne
Protest i zatrzymanie Gonpo Kji w Lhasie
Policja zatrzymała Gonpo Kji, która protestowała przed gmachem sądu ludowego w Lhasie przeciwko „niesprawiedliwemu wyrokowi” brata, Dordże Tasziego.
Aresztowanie demonstrantek z Chengdu w Kardze
Cztery tybetańskie studentki, zatrzymane 5 grudnia 2022 roku za udział w demonstracji przeciwko reżimowi polityki „zero COVID” w Chengdu, zostały aresztowane po przewiezieniu do rodzinnego Kardze (chiń. Ganzi) w prowincji Sichuan.

Oser: Notki z roku epidemii – co znaczy
Co znaczy „nie przeżyjemy tej wiosny”?
Co znaczy „nie przeżyjemy tego lata”?
Co znaczy „nie przeżyjemy tej jesieni”?

Lhakji Dolma: Błogosławieństwa dla Juszu (w rocznicę)
Cztery zatrzymane za udział w „covidowym” proteście w Chengdu
Policja zatrzymała cztery młode Tybetanki za udział w proteście przeciwko reżimowi polityki „zero COVID” w Chengdu, stolicy prowincji Sichuan.
„Dyskryminacja” zatrzymanych po protestach w Lhasie
Władze chińskie „dyskryminują” Tybetańczyków zatrzymanych po lhaskim proteście przeciwko restrykcjom polityki „zero COVID”.
Władze chińskie – ponownie – znoszą covidowe restrykcje w Lhasie
Władze chińskie po raz kolejny ogłosiły zniesienie pandemicznych restrykcji w Lhasie, ale tybetańscy mieszkańcy miasta twierdzą, że w wielu kwartałach wciąż obowiązuje dawny reżim.
Krewni publicznie apelują o zwolnienie Dordże Tasziego
Krewni Dordże Tasziego – swego czasu najbogatszego Tybetańczyka i pupila chińskich władz, dogorywającego w więzieniu Drapczi – publicznie apelują o jego zwolnienie.

Gonpo Kji: W imieniu brata
Przedstawię się: jestem siostrą Dordże Tasziego, właściciela Hotelu Jak. W 2008 roku aresztowano moich dwóch braci. Starszy, Dordże Ceten spędził za kratami sześć lat; Dordże Taszi został skazany za rzekome wyłudzenie kredytu w wysokości półtora miliona yuanów na dożywocie. Nie tylko zwróciliśmy te pieniądze, ale spłaciliśmy 500 tysięcy odsetek. W sumie oddaliśmy dwa miliony. Poza skazaniem brata napiętnowano nas publicznie jako „oszustów”. Pasang i inni z Sądu Ludowego Tybetańskiego Regionu Autonomicznego oskarżali nas z nieistniejącego paragrafu. Pytam, czy każdy legalnie zaciągający kredyt jednocześnie go wyłudza? Czy istnieje coś takiego jak „oszustwo spłacenia kredytu”? Jeśli partia przyjęła taki przepis, będę go przestrzegała. Pytałam o to w Sądzie Ludowym. Prosiłam też, żeby dali mi na piśmie, że każdy, kto zaciągnął i spłacił kredyt, jest oszustem.