Budzą nas samochody
W dusznych blokach brudne schody
Spakowali nam drobiazgi i marzenia
Spójrz, już niebo zatruto
Więc nie czekaj na jutro
Tylko zbudź się, zbudź się, zbudź
Czas ci w drogę
Czas iść, czas myśleć
Na barkach pot
We włosach wiatr
Wolność nam wiarą i życiem
Z kroków każdego marsz jest wszystkiego
Ile znoju
Tyle plonu
Powtarzali nam ojcowie
Co już dawno leżą w grobie
Lecz my nie musimy dziś milczeć
Pani karmy się mną zabawiła
Odpowiedzią mą talent i siła
Choć sąsiadka ma mnie za zarazę
Ja im wszystkim jeszcze pokażę
Nowe pokolenie ma dar młodości
Nowe pokolenie ma dumę pewności
Nowe pokolenie ma twarz radości
Nowe pokolenie ma pokusę wolności
Nowe pokolenie ma dar młodości
Nowe pokolenie ma dumę pewności
Nowe pokolenie ma twarz radości
Nowe pokolenie ma pokusę wolności
Miłość wszystkim mi była
Ale potem porzuciła
Ukochana raz dała
Zabrać za to nie umiała
Nadal mogę więc śnić o miłości
Wszędzie kłamstwa, podstępy
Kasy, sławy i władzy
Jak tu szukać miłości
Jak tu szukać prawości
I czy kiedyś znajdzie je każdy
W głowie ból tylko i głupia moda
Na ustach mrok, przed życiem strach
Jednak przyszłość to my
Siłą woli nadamy jej kształt
Szukaj!
Szukaj!
Jesteśmy pokoleniem tego czasu
Co chciałem, się spełniało
Ze snem nie uleciało
Powiedziałem, co przyszło do głowy
Nie odjęło mi mowy
I na moment nie przestałem być sobą
Pogódź się, że tu jestem
Dekadenckie tchnienie, nad którym nie panujesz
Pogódź się, że tu jestem
W które czujnie się wpatrujesz
Pogódź się, że tu jestem
Emanacja tego czasu i kształt jutra
W twoich oczach jestem leciutki
W twym ogródku malutki
Marzycie, by wasze myśli głowę mi rozsadziły?
Marzycie, by wasze kule serce mi przeszyły?
Jestem tylko starym gratem
Wierzchowiec epoki odszedł o świcie
Płomyk tli się pod twym siodłem
Złożone w śniegu krew i kości roztopią się w nicości
Jesteśmy mądrością odporną na wasze przemowy
Jesteśmy ciemnością, której nie da się wychować
Jesteśmy radością, co odbiera wam sen
Jesteśmy zarazą i strachem w waszych oczach
Nowe pokolenie ma dar młodości
Nowe pokolenie ma dumę pewności
Nowe pokolenie ma twarz radości
Nowe pokolenie ma pokusę wolności
Nowe pokolenie ma dar młodości
Nowe pokolenie ma dumę pewności
Nowe pokolenie ma twarz radości
Nowe pokolenie ma pokusę wolności
To nie koniec, to dopiero początek
My nie sypiamy, oczu nie zamykamy
Pogódź się ze snami
Pogódź się z powstaniami
Pogódź się, że tu stoję
I że jutro jest moje
Pokolenia miłości i dumy
luty 2010
Piosenka zespołu Judruk z Amdo – krytykowanego przez niektórych za kalkowanie „zachodnich wzorców” – jest noworocznym prezentem dla tybetańskich „obywateli sieci”, którzy od kilku miesięcy prowadzą spontaniczną, kreatywną kampanię promowania narodowej tożsamości i dumy.