Czterdziestojednoletni Szonu Palden – schorowany, osadzony w areszcie domowym były więzień polityczny – zmarł 30 września w drodze do szpitala w Maczu (chiń. Maqu), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu. Osierocił żonę i troje dzieci.
Według lokalnych źródeł Szonu Palden stracił zdrowie na skutek bicia i tortur w areszcie śledczym. Skazany w 2012 roku za udział w pokojowej demonstracji, rok później został warunkowo zwolniony. Przeszedł dwie poważne i bardzo kosztowne operacje. W ramach szykan w 2017 roku nie przyjęto do szkoły jego córki z powodu błahego błędu w formularzu. Kiedy informacje o tym opublikowano za granicą, został osadzony w areszcie domowym.
Zmarł pozbawiony opieki medycznej, niesiony na łóżku do szpitala.