Temu, który uosabia i ucieleśnia wszystkich Buddów,
Temu, który jest emanacją opiekuńczego bóstwa ludu Krainy Śniegów,
Jedynemu schronieniu i jedynej pociesze ludzkości cierpiącej w wieku kaljugi –
Moje serce przepełnia wdzięczność za Twą dobroć i błogosławieństwo.
Temu, który jest emanacją opiekuńczego bóstwa ludu Krainy Śniegów,
Jedynemu schronieniu i jedynej pociesze ludzkości cierpiącej w wieku kaljugi –
Moje serce przepełnia wdzięczność za Twą dobroć i błogosławieństwo.
Czerwone hordy barbarzyńskich Chińczyków, wcielone zło,
Zalały Krainę Śniegu, gwałcąc wszelkie prawa.
Bezkarni, niepohamowani deptali nasze ciała, umysły i ducha.
Czy nawet w osiemnastym kręgu piekła ktoś tak cierpiał, tyle stracił i wypłakał tyle łez?
Zalały Krainę Śniegu, gwałcąc wszelkie prawa.
Bezkarni, niepohamowani deptali nasze ciała, umysły i ducha.
Czy nawet w osiemnastym kręgu piekła ktoś tak cierpiał, tyle stracił i wypłakał tyle łez?
I do was, mieszkańcy świata, wierzący w prawdę, sprawiedliwość i zwykłą przyzwoitość,
Stańcie za nami murem, niech wasz potężny głos
Popłynie drogą prawdy, sprawiedliwości i uczciwości.
Pomóżcie nam odzyskać wolność i niepodległość.
Pomóżcie nam robić to, co wybierzemy – w naszym własnym kraju.
Stańcie za nami murem, niech wasz potężny głos
Popłynie drogą prawdy, sprawiedliwości i uczciwości.
Pomóżcie nam odzyskać wolność i niepodległość.
Pomóżcie nam robić to, co wybierzemy – w naszym własnym kraju.
Palden Gjaco (1931–2018) spędził w chińskich więzieniach i obozach pracy 33 lata. (Na zdjęciu czyta z dawnym towarzyszem z celi przeszmuglowane z Tybetu podziękowanie za polską pomoc dla więźniów i ich rodzin; fot. K.)