Wysiedlenia „pod lotnisko” w Czabczy

Władze chińskie wysiedlają ponad czterdzieści tybetańskich rodzin w Czabczy (chiń. Gonghe), w prefekturze Colho (chiń. Hainan) prowincji Qinghai, żeby wybudować tam nowe lotnisko. Wywłaszczani skarżą się na zbyt niskie odszkodowania.

Według lokalnych źródeł wysiedleni zostaną wszyscy mieszkańcy wioski Czunga, „ponieważ władze planują ponowne otwarcie i rozbudowę lotniska, które zamknięto w latach osiemdziesiątych”. Proponuje się im „pozostanie w tym regionie” i odszkodowania w wysokości od 12 do 200 tysięcy yuanów (6,6–111 tys. PLN).

Wszyscy uważają je za zbyt niskie, „ale lepiej wziąć pieniądze i wynieść się stąd od razu, niż ponieść konsekwencje otwartego sprzeciwu”.