Teczung i Oser: W drodze
w drodze w drodze ze łzami w oczach kwiat ściskam nie z tego świata
w drodze w drodze ze łzami w oczach kwiat ściskam nie z tego świata
Przy Twojej postaci mała jest Góra Meru. Ocean Twego umysły darzy sześćdziesięcioma doskonałymi nutami.
W Krainie Śniegu mieszka lew Jedyny na świecie Śnieżny Lew Ten łagodny lew jest święty Nosi turkusową grzywę miłości i pokoju
Na pewno nie znam wszystkich pieśni Teczunga, ale odkąd usłyszałam pierwszą, uważam go za świetnego muzyka. Dzielimy tę samą przestrzeń. Biegnąca wzdłuż Himalajów, wytyczona przez kolonialne rządy granica stała się dla mego narodu barierą, tworząc oraz rozdzielając Tybet „wewnętrzny” i „zewnętrzny”. Muzyka ma jednak skrzydła i umie frunąć ponad przeszkodami stworzonymi ludzką ręką, jak stada […]
Myśl o mnie, Drogocenny Lamo mój, Gjalło Tenzinie Gjaco