Kwiaty jak księżyce
z uzdrawiającej Krainy Śniegu,
spiętrzone bańki radości.
Przy melancholijnym akompaniamencie deszczu,
pod łukiem tęczy
wiatr prawdy
spycha chmury na daleką północ.
A
potem
otwierają się pąki tysięcy naszych modlitw.
Powoli mija ból
kojony południowym wiatrem solidarności.
Na czystym niebieskim niebie
znów zaczynają podrygiwać
i tańczyć białe obłoki radości.
Poza granicami
bogactwa i nędzy
w nagle rozbłysłym oknie
iskrzącego się majestatu Potali
majaczy owal twojej twarzy.
O, dojrzałe wielkie słońce
prószy teraz złotem.
Krwawiące serce
było za prawdą całym sobą.
Choć przegrane, nigdy się nie skarżyło.
Listopad 2007
Za Where Tibetans Write i angielskim przekładem Tenzina Losela, Bhuczunga D. Sonama, Jane Pekins i Tenzina Cunde