Władze prowincji Qinghai 9 sierpnia potwierdziły zatrzymanie Ma Shaoweia, chińskiego „potentata węglowego” oskarżonego wcześniej przez media o kierowanie „olbrzymią nielegalną kopalnią odkrywkową” na terenie rezerwatu przyrody w górach Amdo Dola Riło (chiń. Qilian), w Tybetańskiej Prefekturze Autonomicznej Conub (chiń. Haixi) prowincji Qinghai.
Sprawę nielegalnej kopalni – działającej na terenie jednej z „priorytetowych stref chronionych” przewodniczącego Xi Jinpinga – nagłośniła lokalna gazeta ekonomiczna, związana z rządową agencją Xinhua. Wedle jej informacji spółka Xingqing nielegalnie wydobywała węgiel od 2006 roku, zarabiając na tym 15 miliardów yuanów (ponad 8 mld PLN). Razem z jej właścicielem zatrzymano czterech „podejrzewanych o korupcję” aparatczyków z Conubu.
Gubernator prowincji Qinghai potwierdził informacje gazety i powiadomił o utworzeniu dwóch grup śledczych, które „będą bezlitosne wobec wszystkich winnych nadużyć, bez względu na zajmowane przez nich stanowiska”.
Nielegalne wyrobisko na pograniczu prowincji Qinghai i Gansu ma „5 kilometrów długości, kilometr szerokości i 500 metrów głębokości”. Hałdy żużlu na sąsiednich łąkach sięgają 50 metrów. Robotników „uprzedzano” o wszystkich „inspekcjach” – przerywano wtedy prace wydobywcze i przewożono sprzęt na hałdy, „pozorując rekultywację zdewastowanych gruntów”.
Ochrona środowiska jest jednym z deklarowanych priorytetów przewodniczącego Xi Jinpinga, który podczas zeszłorocznej wizyty w prowincji Gansu nazwał góry Qilian „kluczową tarczą ekologicznego bezpieczeństwa”.
Według niezależnych źródeł, choć koncern „próbował kupić ich milczenie”, Tybetańczycy od lat bezskutecznie skarżyli się na kopalnię, która „zatruwała wodę i pastwiska”, i na kryjących ją skorumpowanych urzędników.