W pierwszym miesiącu: zing zing zing!
W drugim miesiącu: ururu!
W trzecim miesiącu: szarara!
W czwartym miesiącu: trarara!
W piątym miesiącu: jęki szarara!
W szóstym miesiącu rozlegnie się chiński wrzask so!
W siódmy miesiącu zajmą Tybet.
Jeśli w piątym, siódmym, szóstym będziecie zwlekać
I nie przedostaniecie się do ukrytej krainy,
Niechybnie zrobią z was Chińczyków.
W drugiej połowie lat pięćdziesiątych Khenpo Gangszar Łangpo (ur. 1925) był jednym z najsłynniejszych i najbardziej niekonwencjonalnych nauczycieli w Khamie. Tuż przed wydaniem przez Mao ostatecznego wyroku na buddyzm w Tybecie jako wzorowy mnich i wybitny uczony bezskutecznie propagował pacyfizm. Potem zmienił się nagle w „szalonego” jogina i wizjonera, najwyraźniej próbując przygotować rodaków na koszmar krwawych represji po upadku powstania i hekatombę rewolucji kulturalnej. Udzielał publicznie esencji najbardziej zaawansowanych, „tajemnych” nauk „zwykłym ludziom” i wzywał do tego wszystkich adeptów, apelując o opuszczenie pustelni i przerwanie medytacji w odosobnieniu. Długo myślano, że zginął w chińskim więzieniu, dożył w nim jednak „odwilży” początku lat osiemdziesiątych.