Gesze Sonam Gjaco opuścił więzienie po odbyciu pełnej kary dwóch lat pozbawienia wolności i 25 maja wrócił „schorowany” do klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
Gesze (odpowiednik monastycznego doktoratu z filozofii buddyjskiej) został zatrzymany w kwietniu 2021 roku i kilkanaście miesięcy później skazany na dwa lata więzienia za przekazanie datku Dalajlamie i przebywającemu w Indiach opatowi klasztoru Kirti.
Według lokalnych źródeł Sonam Gjaco „stracił zdrowie na skutek bicia i maltretowania” w więzieniu Mianyang, w Chengdu.
Razem z Sonamem Gjaco skazano – za to samo „przestępstwo” – jego siostrę Cering Lhamo oraz Raczunga Genduna, mnicha z Kirti. Kobieta została zwolniona w kwietniu. „Była w takim stanie, że od razu trafiła do szpitala”. Gendun „nadal odbywa karę trzech i pół roku więzienia”.