Tenzin Gelek: Sen mara

Na wspaniałym klasztornym tronie

Zasiada Lama – sam Budda.

Na widok zaciętych twarzy pomagierów

Odechciewa mi się pouczeń.

 

W nocy przyśnił mi się cudowny lama. Przepełniony wiarą pobiegłem do świątyni. Przed drzwiami ponury asystent wyciągnął rękę po datek. Odwróciłem się na pięcie. Pełen współczucia nauczyciel patrzył na to wszystko ze smutkiem. Sen mara.

 

 

Tenzin Gelek – uchodźca w Stanach Zjednoczonych – jest naukowcem, tybetologiem.