W tybetańskiej tradycji
Lhasa jest Ziemią Świętą
Starożytnym miastem najbliższym niebu
Metropolią bogów
Cudownym ogrodem rodzaju ludzkiego
Przepychem
Kolebką bodhisattwy Awalokiteśwary
Domem niezliczonych bóstw
Czy taka Lhasa jeszcze istnieje?
Czy to miasto jest dziś rzeczywiście wspaniałe?
Piękne?
Każde lhaskie drzewo i źdźbło trawy
Jej twarz i jej plecy
Które znam tak dobrze
I które budzą we mnie niewysłowioną tęsknotę
Tracą piękno w pierwszym ułamku sekundy
Wzrokowego kontaktu
Znam tu każdy kąt i zaułek
Knajpy i burdele szerokich alej
Żebraków i handlarzy zatłoczonych ulic
Wiernych i niewiernych Barkhoru
Turystów porzuconych świątyń
Strach i lęk
Smutek i tragedie
Ale żadnego piękna
Ani jednego miejsca
W którym dałoby się żyć i pracować
W szczęściu i spokoju
cdn
październik 2012
Cultrim Gjalcen, popularny pisarz z Driru (chiń. Biru), w prefekturze Nagczu (chiń. Naqu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego został zatrzymany w październiku 2013 roku pod zarzutem „zakłócania spokoju społecznego” i skazany na trzynaście lat więzienia.