Dziangbu: Tak to dziś widzę
Jogin powiedział: „Walczyłem z materią i wygrałem.
Jogin powiedział: „Walczyłem z materią i wygrałem.
Co się stało? Dziwnie dziś u nas cicho
W mroku Zabójcy i dreszcze W tłumie Ofiary i podejrzenia
O miłości mówi się bez końca, jeśli jednak będziesz trzymał żelazną kulę w płomieniach,
Języki ognia drżą z zimna płonąc w źródlanej wodzie.
Lubię ostre noże Ale boję się nagłej śmierci
Kiedy patrzę w przestrzeń, przyspieszają obłoki.
Biała kapusto, Cycata babo w zielonej spódnicy Rusz się, czeka cię nóż miłości
Widzę to tak, Kiedy ktoś (dotyczy to wszystkich) umiera, Słońce świeci dalej, A inni wciąż przeżywają swoje radości i smutki. Czyli nie mam się o co martwić.