Władze chińskie ogłaszają nowe przepisy, które dodatkowo, „odgórnie” zaostrzą rygory „Pełnego mechanizm długoterminowego zarządzania tybetańskimi klasztorami buddyjskimi”, obowiązujące w Tybetańskim Regionie Autonomicznym (TRA) od 2012 roku.
Ogólnopaństwowe „Zasady zarządzania miejscami działalności religijnej” zastąpią rozporządzenie z 2005 roku. Władze opublikowały projekt, do którego zainteresowani mogą „zgłaszać uwagi” do 24 kwietnia.
Nowe przepisy zobowiązują miejsca kultu religijnego do „aktywnego propagowania polityki Komunistycznej Partii Chin (KPCh)”. Warunkiem rejestracji świątyni jest „popieranie przewodniej roli KPCh i systemu socjalistycznego, wszechstronne wdrażanie myśli przewodniczącego Xi Jinpinga” oraz – co odnosi się wyłącznie do niewymienionych z imienia Tybetańczyków, Ujgurów, Mongołów i innych narodów „mniejszościowych” – „konsekwentne dążenie do sinizowania religii”.
O ile wcześniejsze przepisy zobowiązywały do przestrzegania prawa, nowe każą świątyniom „sumiennie zaszczepiać miłość do macierzy i partii”. Zasady te obowiązują również każdego duchownego.
Artykuł poświęcony imiennie „grupom etnicznym” zobowiązuje do „propagowania wspólnego (chińskiego) języka w mowie i piśmie, promowania sprawy narodowej jedności oraz postępu, zaszczepiania wyznawcom narodowej i obywatelskiej świadomości, wpajania znajomości prawa i konieczności odróżniania etnicznych obyczajów od doktryn religijnych”, stanowczo zakazując „wykorzystywania religii do zakłócania spraw administracyjnych, wymiaru sprawiedliwości, systemu edukacji oraz życia społecznego”.