Z oczu,
które patrzyły,
jak mijają miesiące i lata,
płyną łzy,
ale mimo ciągłego dozoru
zdołałem znaleźć w sobie siłę,
aby napisać kilka słów
o odwadze
i nigdy się nie ugiąć.
Gendun Lhundrub, mnich klasztoru Rongło w Rebgongu, autor czterech tomików wierszy i popularny bloger, został zatrzymany pod koniec 2020 roku, „zniknięty” przez władze i skazany na cztery lata więzienia, którego nie udało się zlokalizować jego najbliższym. Zwolniony 9 listopada 2024 roku był „witany” przez Tybetańczyków tym wierszem, masowo udostępnianym w mediach społecznościowych.