Liu Xia – wdowa po zmarłym w więzieniu nobliście Liu Xiaobo – uzyskała zgodę na opuszczenie Chin i, jak napisał jej brat, „leci zacząć nowe życie w Europie”.
Liu Xia została osadzona w areszcie domowym – bezprawnie, bez postawienia żadnych zarzutów – w październiku 2010 roku. Nie zwolniono jej nawet po śmierci męża. Przyjaciele i bliscy informowali, że jest chora i pogrążona w ciężkiej depresji.
Liao Yiwu – pisarz, któremu udało się uciec z Chin – opublikował w maju nagranie rozmowy telefonicznej, w której mówiła, że „najłatwiej byłoby jej teraz umrzeć na znak protestu”. Zachodni dyplomaci bezskutecznie zabiegali o możliwość spotkania się z nią w Pekinie.
Zwolnienie Liu zbiegło się z europejsko-chińskimi rozmowami o prawach człowieka i wizytą premiera Li Keqianga w Niemczech.