Samdong Rinpocze: Ośmioraka szlachetna ścieżka

Ukazując ośmioraką ścieżkę, Budda dał nam metodę osiągnięcia wyzwolenia (a więc ustania cierpienia, co odpowiada czwartej szlachetnej prawdzie). Prowadzi ona do urzeczywistnienia (czyli ziszczenia na własny użytek) mądrości i współczucia. Obejmuje trzy kluczowe obszary rozwoju: moralność, mentalność i mądrość, które są ze sobą ściśle związane i komplementarne.

 

Moralność

 

Właściwa mowa

Odpowiednie mówienie – to strzeżenie się kłamstwa, oszczerstwa, grubiaństwa i gadulstwa, a zatem kontrolowanie się, by nikogo nie skrzywdzić i dobrze służyć sobie oraz innym.

Rozwój i globalizacja nowych technologii potęgują znaczenie i zasięg mowy, niemniej trudno oprzeć się wrażeniu, że nowe kanały komunikacji wykorzystywane są przede wszystkim do manipulacji oraz propagowania bzdur i politycznej poprawności. Do tego stopnia, iż zaczęliśmy godzić się z tym, że władza – polityczna i każda inna – zawsze idzie w parze z blagą i oszustwem. Często jesteśmy tym wręcz ubawieni. Nieodpowiedzialnie emocjonalne słowa wykorzystuje się do propagowania religijnych doktryn. Wydaje się, że wyważenia i uczciwości oczekuje się już tylko od naukowców.

Na co dzień mówimy bezmyślnie, nieprzyzwoicie i agresywnie, za nic mając dobro własne i cudze.

Właściwe zarobkowanie

Mamy zarabiać na utrzymanie – własne, bliskich, pracowników itd. – nie krzywdząc. Zasada ta rozciąga się również na społeczności i społeczeństwa.

Kwestia nieszkodzenia w tym wymiarze bywa bardzo delikatna. Działania, które wydają się zupełnie nieszkodliwe tu i teraz, mogą mieć opłakane skutki w szerszym kontekście lub na dłuższą metę. Negatywne konsekwencje bywają też pośrednie, jak w przypadku postępującej degradacji środowiska, w którym żyjemy.

Właściwe postępowanie

Znów idzie o to, by być jak najbardziej pożytecznym i wyrządzać jak najmniej szkód. Definiowane przez buddyzm minimum to powstrzymywanie się od kradzieży, zabijania i rozwiązłości seksualnej. Droga na poziom wyższy wiedzie przez rozwijanie mądrości i współczucia.

 

Rozwój mentalny

 

Właściwa uważność

Należyta przytomność ma cztery aspekty, związane z ciałem, emocjami, umysłem i jego obiektami (zjawiskami mentalnymi i fizycznymi). To praktyka wyostrzania świadomości prawdziwej natury siebie i rzeczywistości: tego, co robimy, myślimy, czujemy i postrzegamy, oraz tego, dlaczego to robimy, myślimy, czujemy, postrzegamy. Pomaga nam coraz lepiej rozumieć oraz być bardziej skrupulatnym w przestrzeganiu zasad moralnych tudzież analizowaniu siebie i świata.

W rzeczy samej większość z nas jest na co dzień zupełnie nieprzytomna. Odpowiadamy na wewnętrzne i zewnętrzne bodźce najzupełniej automatycznie i odruchowo, bez cienia namysłu i refleksji. Mentalna kakofonia przekłada się na chaotyczny styl życia. W wymiarze społecznym ów deficyt uwagi przejawia się barkiem współczucia. Jesteśmy ślepi na potrzeby innych.

Właściwy wysiłek

Słuszne dążenie ma cztery wymiary: niewzbudzania i pokonywania szkodliwych stanów umysłu oraz budzenia i rozwijania postaw pożytecznych. Z postępów w tej praktyce rodzi się spokój wewnętrzny.

Żyjemy w takim tempie i pod taką presją ekonomicznych, społecznych oraz personalnych imperatywów, że większość energii pochłania nam walka ze zmęczeniem, strachem i depresją. System, w jaki zostaliśmy wprzęgnięci, wizja osobowości, jakiej hołdujemy, zostawiają bardzo niewiele czasu, siły i chęci do praktykowania należytych wysiłków, które zapewniają spokój umysłu. Płytkość, znamionująca naszą codzienną krzątaninę, jest z reguły zgubna i zrośnięta z egoistycznym wyobrażeniem własnego ja.

Właściwe skupienie

Wedle nauk buddyjskich należyta koncentracja wymaga podbudowy w postaci czterech (wspomnianych) wysiłków oraz polega na skupieniu umysłu na jednym przedmiocie, który (przynajmniej na początku) winien należeć do domeny uważności (ciało, uczucie, umysł, postrzeżenie).

Dzięki odpowiedniemu skupieniu umysł jest w stanie widzieć wskroś przejawień „ja” oraz zjawisk, dostrzegając ich istotę czy też prawdziwą naturę. Innymi słowy, pozwala nam ono zobaczyć wyraźniej nietrwałość i wzajemną zależność – a docelowo pustość, brak samoistności – tak zwanych „bytów” z „własnym ja” na czele. Należyta koncentracja prowadzi do miarodajnego widzenia, które uwalnia od cierpień.

Rozwijanie skupienia wymaga praktyki medytacji i studiowania (jako że w buddyzmie centralne miejsce zarezerwowane jest dla – systematycznego – ćwiczenia umysłu w celu obudzenia jego faktycznego potencjału i urzeczywistnienia prawdziwej natury).

 

Mądrość

 

Właściwe zrozumienie

W ostatecznym sensie odpowiednie zrozumienie oznacza przyswojenie czterech szlachetnych prawd tak, by kierowały naszym życiem i je zmieniały. Jest różnica między pojmowaniem doktryn religii a byciem natchnionym i niesionym stojącą za nimi żywą, duchową Prawdą.

Należyte zrozumienie jest więc w istocie niezbędne do autentycznego praktykowania ośmiorakiej ścieżki. Bez niego właściwe działanie byłoby wyłącznie podporządkowaniem konwencji, bez możliwości wytłumaczenia jej słuszności i użyteczności. Podobnie rzecz ma się z innymi aspektami ścieżki.

Głębia i jasność zrozumienia ma swoje poziomy, które wyznaczają granice faktycznego pożytku, jaki przynosi nasza praktyka.

Właściwe myślenie

Myśli wolne od żądzy (czy też pragnienia), złych zamiarów i okrucieństwa noszą miano odpowiednich. W sensie wyższym, należytą postawą jest odrzucenie negatywnych skłonności oraz pielęgnowanie nawyków pożytecznych, zdrowych. Praktyka ta wyrasta z właściwego zrozumienia, wysiłku i uważności – oraz je pogłębia.

Myślenie stanowi ogniwo, łączące nasze pobudki z ich zewnętrznymi przejawami: słowami i czynami. Błędne, co oczywiste, bezpośrednio poprzedza szkody, jakie wyrządzamy wokół siebie.

Nie wnikniemy przecież w subtelności właściwego myślenia ani nie wyćwiczymy umysłu w precyzyjnym odróżnianiu dobrego od złego, zaniedbując pozostałe aspekty ścieżki. Bez odpowiedniego myślenia po prostu nie da się wysłowić ani postępować zgodnie z naturą rzeczy. Bez niego jesteśmy wobec świata bezradni.

Praktyka ośmiorakiej szlachetnej ścieżki to nieprzerwany proces, w którym wszystkie elementy są ściśle powiązane i całkowicie od siebie zależne. Każdy z nich stanowi tak nasienie, jak owoc pozostałych. Jeśli któregoś zabraknie, skutecznie upomną się o niego te, które udało się wcześniej obudzić, bowiem ku Prawdzie mogą nas prowadzić tylko w komplecie.

 

 

 

Samdong Rinpocze jest najbliższym współpracownikiem Jego Świątobliwości Dalajlamy i jedną z najbardziej wpływowych osobistości tybetańskiej diaspory. Piastował wiele funkcji politycznych, był między innymi pierwszym premierem rządu emigracyjnego wyłonionym w wyborach powszechnych.