Czokji – były więzień polityczny, który spędził za kratami cztery lata za świętowanie urodzin Dalajlamy – zmarł 7 maja w rodzinnym domu, w Sertharze (chiń. Seda), w prowincji Sichuan, ponieważ „władze uniemożliwiły mu podjęcie leczenia”.
Czterdziestotrzyletni były mnich został zatrzymany w 19 czerwca 2015 roku za noszenie koszulki z napisem „Świętujemy osiemdziesięciolecie Jego Świątobliwości”. Następnego dnia policja przyszła po jego siostrę i siostrzeńca, których zwolniono po dwóch tygodniach „przesłuchań i bicia”.
Czokji, który miał wcześniej kłopoty ze zdrowiem, został skazany na cztery lata pozbawienia wolności i przewieziony do więzienia Mianyangu w Chengdu, stolicy prowincji. Pod koniec 2017 roku bliscy alarmowali, że jest w ciężkim stanie z powodu bicia i przymusowej pracy. W tym samy czasie skrócono mu comiesięczne widzenia „do kilku minut” oraz zabroniono krewnym przynoszenia żywności i lekarstw.
Po zwolnieniu Czokji bezskutecznie prosił władze o zgodę na opuszczenie rodzinnej wioski i podjęcie szpitalnego leczenia, na którego opłacenie mogli sobie pozwolić jego krewni. Według byłego więźnia, który go odwiedził, w kwietniu był już „tak osłabiony, że trudno mu było wypowiedzieć choćby jedno słowo”.