Sąd ludowy – od sześciu lat – „rozpatruje apelację” Anji Sengdry

Chiński adwokat Lin Qilei poinformował w mediach społecznościowych, że odbył kolejną podróż do Silingu (chiń. Xining) i uzyskał zapewnienie, że wyższy sąd ludowy prowincji Qinghai „w dalszym ciągu zapoznaje się z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie” sprawy Anji Sengdry, działacza społecznego z Gade (chiń. Gande) w prefekturze Golog (chiń. Guoluo).

NN: Jaśminowa rewolucja

Ameryka to zajebisty kraj. Daje swoim korzystać z dobrodziejstw demokracji, rozpychając się łokciami w każdym zakątku świata. „Demokratyzuje” suwerenne państwa nie pytając nikogo o zdanie i marzy się jej, że pewnego dnia zostanie globalnym hegemonem. A już najbardziej pragnie „pokojowo przeobrazić” nas. Pieprzone imperium od zawsze życzy nam zagłady.