nic ci nie zostało, nic
tylko czekać na mnie z kurzem naszego domu
Nima, student z Kardze (chiń. Ganzi) w Sichuanie, został skazany na trzy lata więzienia za „utrzymywanie kontaktów z cudzoziemcami”.
Thupten Lodo, pisarz z Serszulu (chiń. Shiqu) w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan, został skazany na cztery i pół roku więzienia.
Jestem już starym człowiekiem. Urodziłem się w 1935 roku, w małej wiosce, w północno-wschodnim Tybecie. Z przyczyn, na które nie miałem wpływu, większą część dorosłego życia spędziłem w Indiach, będących od ponad pół wieku moim drugim domem. Często żartuję, że można mnie nazywać najbardziej zasiedziałym gościem. Jak inni ludzie w moim wieku byłem świadkiem wielu dramatycznych wydarzeń, które nadały kształt współczesnemu światu. Od końca lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku sporo podróżuję i mam zaszczyt spotykać wiele osób: nie tylko prezydentów, premierów, królów, królowe i przywódców głównych tradycji religijnych, ale przede wszystkim zwykłych ludzi.
Władze chińskie wprowadzają „nadzwyczajne środki bezpieczeństwa” przed przypadającymi 6 lipca urodzinami Jego Świątobliwości Dalajlamy.
Dzigme Gjaco, znany też jako Dzigme Guri, jeden z najsłynniejszych więźniów politycznych Tybetu, zmarł 2 lipca w rodzinnym domu, w Kanlho (chiń. Gannan), w prowincji Gansu.
Gendun Lhundrub – znany pisarz i mnich klasztoru Rongło w Rebgongu (chiń. Tongren), w prefekturze Malho (chiń. Huangnan) prowincji Qinghai – został skazany na cztery lata więzienia (i dodatkowo pozbawiony na dwa lata „praw politycznych”) za „separatystyczne podżeganie”.
O, Opiekunie Krainy Śniegu, Klejnocie Schronienia
Darz nam zawsze szczęściem spijania nektaru Twych słów
Młoda kobieta została zatrzymana w miasteczku Carang – w okręgu Amdo (chiń. Anduo), w prefekturze Nagczu (chiń. Naqu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego – i wywieziona do odległej o 500 kilometrów Lhasy za „zdjęcie Dalajlamy na domowym ołtarzu”.