Chiński adwokat Lin Qilei poinformował w mediach społecznościowych, że odbył kolejną podróż do Silingu (chiń. Xining) i uzyskał zapewnienie, że wyższy sąd ludowy prowincji Qinghai „w dalszym ciągu zapoznaje się z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie” sprawy Anji Sengdry, działacza społecznego z Gade (chiń. Gande) w prefekturze Golog (chiń. Guoluo).
Anja Sengdra – który naraził się lokalnym aparatczykom i zyskał szacunek ziomków walką z nadużyciami i korupcją – został aresztowany w 2018 roku i skazany na siedem lat więzienia za „zakłócanie porządku, wszczynanie burd i wywoływanie problemów”. Pierwszą, długo odraczaną rozprawę apelacyjną przegrał w 2020 roku.
Adwokat nie może uzyskać zgody na widzenie i nie ma informacji o stanie klienta, którego uwolnienia domagali się już specjalni sprawozdawcy ONZ – i który od sześciu lat czeka na rozpatrzenie odwołania od kary siedmiu lat pozbawienia wolności.