Pięcioro specjalnych sprawozdawców ONZ 19 maja poprosiło Pekin o wyjaśnienia w sprawie dziewięciorga Tybetańczyków skazanych w grudniu 2016 roku przez pośredni sąd ludowy w Barkhamie (chiń. Maerkang), w prefekturze Ngaba (chiń. Aba) prowincji Sichuan na kary od pięciu do czternastu lat więzienia za świętowanie osiemdziesiątych urodzin Dalajlamy.
Eksperci ONZ – zajmujący się prawami kulturowymi; ochroną i promocją wolności słowa i wyrazu; sytuacją obrońców praw człowieka; sprawami mniejszości; oraz wolnością religii i wiary – wyrażają „głębokie ubolewanie” z powodu uwięzienia Tybetańczyków za „manifestowanie własnej religii i kultury” oraz „nadużywania artykułu 103.2 kodeksu karnego i oskarżeń o separatystyczne podżeganie do naruszania wolności wyrazu, religii, gromadzenia się i zrzeszania oraz kulturowych praw tybetańskiej mniejszości”. Inne zarzuty dotyczą między innymi przestrzegania procedur prawnych, warunków zatrzymania i nieinformowania krewnych.
Drukdra (skazany na 14 lat pozbawienia wolności), Lobsang Genphel (12 lat) i Tara Kji (8 lat) najprawdopodobniej odbywają kary w więzieniu Mianyang, w Chengdu.
Wciąż nie wiadomo, gdzie są osadzeni Lobsang Khedrup (13 lat), Lodo (9 lat), Bonkho Kji (7 lat), Trocik Cultrim (6 lat), Cultrim (6 lat) i Agja Gja (pięć lat więzienia).
Według tybetańskich źródeł wszyscy oni byli wcześniej zatrzymywani, więzieni, bici i torturowani w związku z pokojowymi protestami.