Gjalcen Norbu – mianowany przez Pekin Panczenlamą po uprowadzeniu chłopca wskazanego zgodnie z buddyjską tradycją i nazywany odtąd przez rodaków „chińskim” albo „fałszywym” – 24 czerwca został przewodniczącym lokalnego oddziału Ogólnochińskiego Stowarzyszenia Buddyjskiego w Tybetańskim Regionie Autonomicznym.
Chińskie media informują, że 25 marca „ponad 30 tysięcy mnichów i mniszek z Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) zdawało egzamin ze znajomości przepisów i prawa”.
Władze okręgu Nangczen (chiń. Nangqian) w prefekturze Juszu (chiń. Yushu) prowincji Qinghai zakazały klasztorom buddyjskim organizowania wakacyjnych kursów języka tybetańskiego dla młodzieży.
W październiku władze Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) „wysłały w teren profesjonalne grupy robocze, które zachęcają buddyjskich mnichów i mniszki do studiowania prawa i przybliżają jego egzekwowanie”.
Komunistyczna Partia Chin zaostrzyła restrykcje dotyczące praktyk religijnych i zobowiązała niemal 90 milionów członków do „aktywnego okazywania lojalności” przewodniczącemu Xi Jinpingowi.
Po premierze Li Keqiangu wizytę w Lhasie złożył Wang Yang – przewodniczący Ogólnochińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej (OLPKK), numer cztery w strukturach Komunistycznej Partii Chin.
Chińskie media informują o „wzmacnianiu tożsamości narodowej” tybetańskich duchownych poprzez „studiowanie konstytucji oraz jej ostatniej nowelizacji”.
Chińskie media informują o wysiedleniu 1102 mieszkańców dwóch wiosek z okręgu Njima (chiń. Nima) w prefekturze Nagczu (chiń. Naqu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego.
Edukacja przez ukazywanie naruszeń praw człowieka w innych krajach