Jaki ładny pomysł ten Nowy Rok
Mamy szansę na nowy początek
Na wyzbycie się złych przyzwyczajeń
A przynajmniej na złożenie obietnicy
Czytaj dalej →
Za wieloma górami
Znalazłam kraj obcy
Kraj nieznany i nie mój
Inny zupełnie od domu
Czytaj dalej →
Dzieci Kraju Śniegu, razem silni
W czerwonym pałacu Potala
Zwycięzca Tenzin Gjaco
Nie myślcie, że nieobecny
Czytaj dalej →
Człowiek, który przyszedł na kolację,
Przyniósł
Ogryzek ołówka
Bez gumki na końcu,
Prezent.
Czytaj dalej →
U stóp dumnych ośnieżonych gór
Ogorzali Tybetańczycy z trzech dzielnic
Nie pozwólcie niszczyć środowiska
Jesteście właścicielami tej świętej ziemi
Czytaj dalej →
O niezrównany Karmapo,
Twoja potężna moc
Wprawia wrogów w drżenie.
Na wieki odcisnąłeś ślad
W tym świetlistym świecie.
Czytaj dalej →
Bracia i siostry, wytrwajcie wierni
Bądźcie wierni, jeśli drogie wam dziedzictwo przodków
Bracia i siostry, wytrwajcie wierni
Jeśli droga wam wizja szczęścia
Bądźcie wierni
Czytaj dalej →
W dwa tysiące ósmym
Na północy Krainy Śniegu
Ginęli ludzie
Niech błogosławi im współczucie
Niech błogosławi im współczucie
Czytaj dalej →
jest złoto od złota cenniejsze
samogłoski i spółgłoski nasze od złota są droższe
Tybetańczycy, co marzą o złocie
uczą się tybetańskiej mowy i pisma
uczą się tybetańskiej mowy i pisma
Czytaj dalej →
Pochodzę z Lhasy. I każdego roku wracam do niej na kilka miesięcy, choć od dziesięciu lat mieszkam w Pekinie. Wizyta sprzed dwóch okazała się szczególna za sprawą „piór” do „Skrzydła” Ai Weiweia (znalezionych podczas fotografowania ruin Starówki) oraz ludowych kostiumów (które obstalowałam dla niego u trzech – rdzennie tybetańskich – krawców). Ja miałam przez to mnóstwo zabawy, a nieodstępujący mnie tajniacy – pewnie niezłą zagwozdkę.
Czytaj dalej →
Nawigacja po wpisach
Edukacja przez ukazywanie naruszeń praw człowieka w innych krajach