Władze chińskie zapowiedziały budowę kolejnej zapory wodnej – oraz wysiedlenie dwudziestu tybetańskich wiosek – w prefekturach Colho (chiń. Hainan) i Golog (chiń. Guoluo) prowincji Qinghai.
	
	
	Namco: Trzymać się ode mnie z daleka
Jest taki typ, który z upodobaniem pyta mnie: „A jak wy mieszkacie? A co wy jecie?”. Staram się, ale niemal zawsze puszczają mi nerwy i w końcu wyszczekuję: „W jaskiniach, i żremy kamienie. Pasuje?”. Mija chwila i zaczyna się druga runda. „Czy Dalajlama może się ożenić? Uprawiać seks? Do pogrzebu przez powietrze ćwiartuje się zwłoki, prawda? To takie pierwotne i przerażające”.
Podniesienie kary Anji Sengdry
Anja Sengdra – działacz społeczny z Gade (chiń. Gande) w prefekturze Golog (chiń. Guoluo) prowincji Qinghai – nie został zwolniony z więzienia po odbyciu kary siedmiu lat pozbawienia wolności, którą prawdopodobnie podwyższono o pół roku.
	
	
	Czen Metak: Lhaski dziennik
Za dnia może wiać
bezbarwny, nieuchwytny wiatr,
wciskający się w między twoje kamienie,
Uprowadzenie protybetańskiej chińskiej działaczki w Yunnanie
Zhang Yadi – Chinka studiująca we Francji – „zaginęła” 30 lipca w tybetańskim Gjalthangu (chiń. Shangri-La), w Yunnanie.
	
	
	Karmapa: Święto Środka Jesieni
Złota jesień jest porą żniw i wdzięczności,
A święto jej środka czasem księżycowego blasku i spotkań.
„Zaginięcie” mnicha zatrzymanego przed czterema laty w Lhasie
Od czterech lat krewni nie są w staniu uzyskać żadnych informacji o Dhargje, mnichu z Kardze, zatrzymanym przez policję w Lhasie.
	
	
	Dalajlama: List do Dame Sarah Mullally, pierwszej arcybiskupki Canterbury
Świat zmaga się dziś z wieloma problemami, a jednocześnie kwestionowane są podstawowe ludzkie wartości. Uważam, że jako przywódcy religijni jesteśmy szczególnie zobowiązani do przypominania o nich społeczeństwu.
Specjalni sprawozdawcy ONZ krytykują ChRL za ingerowanie w proces sukcesji Dalajlamy
Pięciu specjalnych sprawozdawców ONZ upubliczniło list, w którym ostro krytykuje Pekin za naruszanie prawa Tybetańczyków do wolności myśli, sumienia i wyznania – ze szczególnym uwzględnieniem ingerowania chińskiego państwa w proces sukcesji Dalajlamy – oraz za uprowadzenie i przetrzymywanie Genduna Czokji Nimy, wskazanego zgodnie z tradycją buddyjską Panczenlamy.
	
	
	Oser: Niechaj bóstwa strzegą Krainy Śniegu
Przed kilkoma dniami jeden z norweskich periodyków zapytał, czy napiszę artykuł o Liu Xiaobo. Jak wszyscy wiedzą, 10 grudnia, w dniu praw człowieka, ten niezależny uczony otrzyma Pokojową Nagrodę Nobla. Media nie mają wątpliwości: tegoroczne wyróżnienie ma być hołdem i wsparciem dla wszystkich, którzy od lat walczą w Chinach o wolność, demokrację, prawa człowieka oraz uniwersalne wartości. Natychmiast stają mi przed oczami Tybetańczycy, którym przyszło zapłacić za to ogromną cenę. Napiszę więc o nich, bo choć zupełnie nieznani, zasługują na taką samą uwagę i szacunek świata.
		



