Według indyjskich źródeł władze chińskie werbują Tybetańczyków do „strzeżenia” granicy z Sikkimem w okręgu Dromo (chiń. Yadong), w prefekturze Szigace (chiń. Xigaze, Rigaze) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego.
Młodych bezrobotnych mężczyzn szkoli się w koszarach Armii Ludowo-Wyzwoleńczej i paramilitarnej Ludowej Policji Zbrojnej. Mają potem pracować na posterunkach i w komisariatach modelowych „dostatnich” (chiń. xiaokang) wiosek, z których przewodniczących Xi Jinping buduje ufortyfikowaną „szczelną barierę bezpieczeństwa” na południowej granicy ChRL.
Po krwawym starciu w Ladakhu 15 czerwca 2020 roku chińskie media informowały o powołaniu „milicji” tybetańskich ochotników, którzy mieli strzec granicy „macierzy”. Wkrótce potem pojawiła się fala doniesień o budowaniu chińskich wiosek w Indiach i Bhutanie oraz „przesuwaniu” granicy z Nepalem. Według Pekinu wioska Pangda, którą zbudowano w Bhutanie, znajduje się właśnie w Dromo.