Om swasti!
Pierwotna pustość samorzutnie i bezustannie
Promienieje łuną niepoliczalnych cudownych form –
Aktywności oceanu bóstw Trzech Korzeni
Ześlij deszcz prawości, szlachetności i błogosławieństw!
Om swasti!
Pierwotna pustość samorzutnie i bezustannie
Promienieje łuną niepoliczalnych cudownych form –
Aktywności oceanu bóstw Trzech Korzeni
Ześlij deszcz prawości, szlachetności i błogosławieństw!
Kłaniam się do lotosowych stóp Tenpy Nimy, nieodłącznego od Pana Dharmy Longczenpy i widzącego naturalny stan pustości nieprzebranego oceanu wszechrzeczy.
Twoja współczująca aktywność
Zawsze darzy wszystkim uczniom w Chinach.
Kłaniam się przed najwyższym szlachetnym
Mandziuśrim, który rozprasza mrok niewiedzy.
Tenzin Dordże – pięćdziesięcioletni mnich klasztoru Szelkar w Dingri, w prefekturze Szigace (chiń. Rigaze, Xigaze) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego – odebrał sobie po życie po zwolnieniu z aresztu, w którym był poddawany torturom za „objaśnianie nauk Dalajlamy”.
Kiedy opuszczałem dom,
Rodzice powiedzieli mi na pożegnanie:
„Ukończ studia i wracaj
Z dobrymi wiadomościami”.
Gdyby kupowanie ryb
nie rodziło negatywnej karmy,
skąd brałaby się zasługa
z fundowania posągów?
Pierwotnie Łonto było klasztorem bonu, dziś nie wiadomo jednak, kto go założył. Później – czego ślady wciąż są widoczne – należało do szkoły njingma.
Wedle ustnych przekazów chylącą się ku upadkowi świątynię uratował Sakja Triczen Taszi Rinczen, strzelając do niej z łuku. Od tego czasu nazywano ją Lhanjing, „starą” albo „przeszytą strzałą”.
Władze chińskie zwolniły „kilkudziesięciu” z około tysiąca zatrzymanych po pacyfikacji trwających od 14 lutego protestów przeciwko budowie zapory Kamtok (chiń. Gangtuo) na rzece Driczu w Dege, w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.
Słuchajcie, skoro macie rozum!
Czy sądzicie, że bez właściwego światopoglądu,
Należytego postępowania oraz
Ćwiczenia umysłu zawsze i wszędzie
Naprawdę zdołacie pojąć wartość tego życia?