Niedawna „kontrowersja” wokół Jego Świątobliwości Dalajlamy dobitnie przypomniała Tybetańczykom, jak niepewny i kruchy jest los uchodźców. Na naszą spuściznę składają się strata i wywłaszczenie. Jak naród utraciliśmy kraj, dom, dziedzictwo; dziś próbuje się nam odebrać język, kulturę, przyszłość. Pozbawieni ochrony, jesteśmy całkowicie zależni od kaprysów, życzliwości i nikczemności otaczających nas ludzi. Ta bezradność sprawia, że staramy być wzorowymi uchodźcami. I jesteśmy w tym dobrzy, jak o nas mówią, „modelowi”. Dalajlama jest nie tylko jednym z największych przywódców moralnych w dziejach ludzkości: dzięki jego obecności i naukom świat stał się lepszym miejscem. Innymi słowy, był doskonałym uchodźcą. Do zeszłego tygodnia.
Archiwa tagu: Dalajlama
Dała Lokjicang: Geopolityczny gwałt przekładem
Jak przetłumaczyć bliskość? Medialne informacje o interakcji Dalajlamy z indyjskim chłopcem (podczas publicznej audiencji 28 lutego 2023 roku) zaszokowały świat. Ponad miesiąc po tym spotkaniu sugestywne nagłówki wzburzyły obrońców praw dziecka i wywołały lawinę oskarżeń o pedofilię. Winę Dalajlamy triumfalnie odtrąbiono na podstawie zmontowanego klipu, wypreparowanego z kulturowego i geopolitycznego kontekstu.
Mind and Life Institute: Oświadczenie w sprawie nagrania z Dharamsali
Wszyscy w Instytucie Mind and Life jesteśmy zasmuceni i skonsternowani zarzutami, jakie pojawiły się w związku z nagraniem, które przedstawia interakcję między Jego Świątobliwością Dalajlamą, współzałożycielem naszej organizacji, a młodym chłopcem podczas spotkania z uczniami na dziedzińcu świątyni w Dharamsali. Dziś wiadomo znacznie więcej o geście i intencjach Dalajlamy. Z perspektywy tybetańskich obyczajów i, jak sam o nim mówi, „łamanego angielskiego” Jego Świątobliwości cała sytuacja przedstawia się zgoła inaczej, niż sugerowali autorzy dwudziestosekundowego montażu.
Sharon Yeung: Mój język jest czysty jak serce
Zmontowane nagranie, na którym Dalajlama pokazuje język chłopcu, stało się wiadomością dnia na całym świecie i uruchomiło kampanię oszczerstw w mediach społecznościowych, tyle że obrzydliwe komentarze nijak się miały do tradycyjnego gestu czułości.
Zatrzymanie nauczyciela za „reklamowanie” propagandy szkalującej Dalajlamę
Tybetańskie Centrum Praw Człowieka i Demokracji (TCHRD) z Dharamsali informuje o zatrzymaniu tybetańskiego nauczyciela, który podczas porannego apelu, 11 kwietnia, zachęcał do oglądania propagandowego filmu, szkalującego Dalajlamę droczącego się z dzieckiem podczas publicznej audiencji.
Karmapa: Słowo o Jego Świątobliwości Dalajlamie
Nasz niedościgły Wielki Opiekun całe życie poświęcił praktyce rozwijania bodhicitty, czyli przedkładania innych nad siebie. Jego nauki i intencje są wzorem czystego działania bez przemocy, służenia bliźnim, dobrego serca, szczerości i trwania w prawdzie.
Karma Phuncog: Zróbmy coś dobrego ze złego
Medialny jazgot wokół czułości, z jaką Jego Świątobliwość odniósł się do indyjskiego chłopca, poruszył ludzi po obu stronach barykady. Mówię o dwóch stronach, gdyż wielu buddystów nie posiada się z oburzenia, że gest, który przynależy do ich tradycyjnej kultury, jest na całym świecie piętnowany jako „molestowanie” seksualne.
Tenzin Cunde: O „incydencie” w Dharamsali
Dla rozerotyzowanego ponad miarę świata pocałunek jest aktem seksualnym. Dla osiemdziesięciosześcioletniego Dalajlamy, który całe życie przeżył w celibacie, to wyraz czystej miłości. W tybetańskich rodzinach wszyscy się całują, a Jego Świątobliwość od zawsze przekomarza się z dziećmi, brodatymi mężczyznami, kobietami w burkach i każdym w czapce.
Dzigme Ugjen (i Dalajlama): „Idzie raczek”
„Dobrze, ale najpierw pocałuj mnie w policzek,
teraz dotknij czółkiem czoła,
noskiem nosa,
i daj buziaka.
Dalajlama: Komunikat dla 14. Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (11 marca 2011 roku)
Jak wszystkim wiadomo, dawnym Tybetem złożonym z trzech prowincji (czolka sum) władała linia czterdziestu dwóch królów – od Njatriego Cenpo (127 p.n.e.) po Tri Ralpaczena (828 n.e.). Panowali oni niemal tysiąc lat. W tym okresie Tybet był środkowoazjatyckim mocarstwem, porównywalnym – pod względem siły militarnej i wpływów politycznych – z Mongolią i Chinami; pod względem literatury, bogactwa i rozmachu religii oraz kultury cywilizacja tybetańska ustępowała jedynie indyjskiej.