Ta historia chodzi za mną od trzech, czterech czy nawet pięciu lat. Tyle więc trwa moja fascynacja pewną toaletą. Mam doskonałą pamięć do rzeczy, które mnie ciekawią, a zasłyszane historie, jak tę, często spisuję słowo w słowo. Przed kilkoma miesiącami udało mi się dokonać nie lada wyczynu i przeprowadzić ważne badania terenowe przy starej drodze […]
Dziewczyna z Hongkongu, którą poznałam dzięki mediom społecznościowym, poprosiła mnie o napisanie krótkiego wstępu do czekającego na publikację zbioru zapisków z podróży. „Książka jest przede wszystkim o Tybecie – wyjaśniła. – Naprawdę kocham to miejsce, byłam tam już trzy razy. Jestem wdzięczna za twoje eseje, które pozwalają nam, przyjezdnym, spojrzeć na Tybet inaczej i lepiej […]
W porównaniu z rozwojem innych dziedzin studiów tybetańskich, zaskakująco mało uwagi poświęca się współczesnej historii tego kraju, a zwłaszcza kataklizmowi lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, kiedy to Tybetańczycy, przede wszystkim plemiona ze wschodniego i północno-wschodniego Tybetu, chwycili za broń, powstając przeciwko chińskiej dominacji. Kilka publikacji dotyczących tybetańskiego ruchu oporu uznać trzeba za bardzo nieprecyzyjne, gdy przychodzi […]
Drodzy Bracia i Siostry, Tybet jest śnieżną krainą leżącą za łańcuchem Himalajów, na północ od Indii, ziemi Arjów. Budda pobłogosławił ten kraj i przepowiedział, że rozkwitnie w nim Dharma. Leżą tam, święte dla głównych tradycji religijnych Indii, góra Kailaś i jezioro Manasarowar. Tybet to źródło czterech wielkich rzek, które toczą swe wody przez Indie, nim […]
Urodziłem się w 1973 roku w położonej na południe od Lhasy prefekturze Lhoka. Moi rodzice byli chłopami – uprawiali ziemniaki, jęczmień i rzodkiew. U nas na wsi większość dzieci chodzi do szkoły dwa, góra trzy lata, ale rodzice doskonale zdawali sobie sprawę z wagi wykształcenia. I tak dane mi było uczyć się czternaście lat, do […]
Każdy turysta musi odwiedzić ten sławny kwartał we wschodniej części Lhasy, a problemy sprawia już nazwa. Tybetański „Barkhor” Chińczycy z reguły nazywają „ulicą ośmiu rogów”, ba jiao jie, co rzeczywiście wprawia w konsternację, bo skąd narożniki w kole, w dodatku aż tyle? Powiada się, że tę łamigłówkę zafundowali nam żołnierze, którzy zajęli Tybet w latach […]
Poza wzmiankami kilku chrześcijańskich misjonarzy i pracowników przedstawicielstw dyplomatycznych Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, bardzo niewiele pisano na Zachodzie o Khamie i Wschodnim Tybecie. Nie ma właściwie żadnych publikacji na temat wydarzeń, jakie rozegrały się na tych terenach w latach pięćdziesiątych naszego stulecia. Wydaje mi się, że nie można zrozumieć postawy Tybetańczyków wobec Chin i […]
Należę do, jak nazywają to Chińczycy, klasy tybetańskich „niewolników”; po chińskiej inwazji przez wiele lat byłam wysoką funkcjonariuszką i cieszyłam się zaufaniem naszych nowych panów. Nie jestem wykształcona, brak mi wiedzy i zdolności pisarskich. Po Ludowej Komunie „Czerwony Sztandar” zostały mi tylko smutne wspomnienia. Postaram się je spisać, by świat poznał prawdę o losie moich […]
Urodziłam się w Njarongu, w Khamie, w 1934 roku. Mój ojciec nadał mi imię Adhi. Nasza rodzina nosiła miano Tape. Ojciec, Dordże Rabten, jak zdarzało się w Tybecie, był żonaty z dwiema kobietami. Starsza żona nazywała się Boczuma; ja byłam córką młodszej – Sonam Dolmy.
We współczesnej historii Tybetu żaden dokument nie miał takiego znaczenia, jak Siedemnastopunktowa Ugoda z 1951 roku. To pierwszy formalny traktat między Chinami a Tybetem od 821 roku. Umowy te różnią się jednak zasadniczo.
Edukacja przez ukazywanie naruszeń praw człowieka w innych krajach