Po dziesięciu latach zabiegów Specjalny Sprawozdawca ONZ ds. skrajnego ubóstwa i praw człowieka zdołał złożyć wizytę w Chińskiej Republice Ludowej. Po powrocie Philip Alston poskarżył się, że był śledzony i że uniemożliwiono mu planowane spotkania z naukowcami, którzy gremialnie „wyjechali na wakacje”. Politykę wobec „mniejszości etnicznych” nazwał „wysoce asymilacyjną”. W odpowiedzi Pekin oskarżył go o „kłamstwo”.
Archiwa tagu: Język
Władze sprowadzają do TRA chińskich nauczycieli
Chińskie media informują o „wolontariuszach”, którzy przyjeżdżają do pracy w szkołach Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA).
Rugowanie tybetańskiego ze szkół TRA
W szkołach podstawowych Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) tybetańskojęzyczne podręczniki do matematyki zastąpiono chińskimi.
Zatrzymanie rzecznika „równouprawnienia językowego” w Juszu
Amerykański dziennik „The New York Times” informuje o zatrzymaniu Tasziego Łangczuka, biznesmena, blogera i działacza, walczącego o nauczanie języka tybetańskiego w szkołach prefektury Juszu (chiń. Yushu), w prowincji Qinghai.

Dongkar Jonten Gjaco: Kilka rzeczy zbędnych
Po pierwsze, nie trzeba nam tulku, którzy nie służą swoim klasztorom ani społeczności.
Szczególnie szkodliwi dla buddyzmu oraz gospodarki regionu są inkarnowani (z imienia) lamowie, którzy nagminnie łamią ślubowania zakonne, nie mają wykształcenia duchowego i nie pracują dla Dharmy ani dla czujących istot. Wszyscy muszą przejrzeć na oczy, strzec się ślepej wiary, uprzedzeń, zachłanności i egoizmu, żeby pewnie oddzielić esencję od fusów.
Kursy języka tybetańskiego w Dału
Według lokalnych źródeł władze okręgu Dału (chiń. Daofu), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan zezwoliły w tym roku na zorganizowanie trzytygodniowych kursów języka tybetańskiego.
Konkurs językowy z cennymi nagrodami w Nangczenie
W zalewie sprzecznych sygnałów władze chińskie – które to rozmyślnie marginalizują język tybetański, to podkreślają jego konstytucyjną i ustawową ochronę – zgodziły się na przeprowadzenie w Nangczenie (chiń. Nangqian), w prefekturze Juszu (chiń. Yushu) prowincji Qinghai konkursu językowego, w którym główną nagrodą był samochód osobowy.

Oser: Moje chińskie wykształcenie
W 1981 roku, w którym ukończyłam gimnazjum w Kangdingu, w tybetańskim Khamie, licea w Chinach właściwych zaczęły przyjmować przedstawicieli mniejszości etnicznych. Był to jeden z elementów wielkiej kampanii, jak to oficjalnie nazwano, „pomagania Tybetowi”. Dzieci z regionów mniejszościowych wyrywano z rodzinnych wiosek, żeby „wychować” je w chińskich szkołach do służby ziomkom i państwu. Po kilku dekadach strategia edukacyjna Pekinu zadusiła kulturę mniejszości w imię dzieła jednoczenia kraju pod przewodem grupy dominującej, Hanów.
Wspólny protest tybetańskich i muzułmańskich uczniów z Bajanu
Tybetańscy i muzułmańscy uczniowie oraz ich rodzice wspólnie protestują przeciwko „obniżaniu nakładów na kształcenie grup mniejszościowych” w Banjanie (chiń. Hualong), w prefekturze Coszar (chiń. Haidong), w prowincji Qinghai.
Władze Rebgongu podkreślają znaczenie języka tybetańskiego
Nakazawszy zamknąć czasowo hotel, którego właściciel zabronił pracownikom mówienia po tybetańsku i chciał ich za to karać finansowo, władze Rebgongu (chiń. Tongren) w prefekturze Malho (chiń. Huangnan) prowincji Qinghai 11 stycznia wydały obwieszczenie, przypominające o oficjalnej dwujęzyczności rejonu „mniejszościowego”.