Blask ze złotej góry w Pekinie
Rozświetla cały świat
Łangczen – były więzień polityczny z Serszulu (chiń. Shiqu) w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan – został skatowany przez policję w Lhasie.
Gonpo Kji – siostra biznesmena i społecznika skazanego (zdaniem chińskich ekspertów i społeczności międzynarodowej: bezpodstawnie) na dożywocie za „oszustwo kredytowe” – 23 sierpnia została pobita do nieprzytomności przed budynkiem sądu ludowego w Lhasie.
Taszi Łangczuk – biznesmen i społecznik z Juszu (chiń. Yushu) w prowincji Qinghai, monitujący władze wszystkich szczebli o zapewnienie „konstytucyjnego” miejsca językowi tybetańskiemu w systemie oświaty i skazany na pięć lat pozbawienia wolności za rozmawianie o tym z zagranicznym dziennikarzem – został pobity przez „nieznanych sprawców” w Darlagu (chiń. Dari), w prefekturze Golog (chiń. Guoluo).
Przyjechałem do Darlagu o piętnastej 19 sierpnia 2023 roku. Wysiadłem na głównym skrzyżowaniu i po kwadransie opublikowałem na Douyin film sprzed bramy okręgowej szkoły średniej oraz zrobiłem tam sobie zdjęcie.
Gonpo Kji – zatrzymywana, bita i zastraszana przez policję za upominanie się o brata, odbywającego karę dożywotniego więzienia za „oszustwo kredytowe” – 13 lipca opublikowała w sieci kolejne nagranie, w którym domaga się od władz „przestrzegania prawa”.
Gesze Sonam Gjaco opuścił więzienie po odbyciu pełnej kary dwóch lat pozbawienia wolności i 25 maja wrócił „schorowany” do klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
Gonpo Kji – wielokrotnie zatrzymywana, bita i straszona więzieniem przez policję – 15 maja wróciła przed budynek Wyższego Sądu Ludowego w Lhasie, domagając się ponownego rozpatrzenia sprawy brata.
Gonpo Kji po raz kolejny protestowała przed budynkiem sądu ludowego w Lhasie, 26 kwietnia domagając się ponownego rozpatrzenia sprawy brata, który odbywa karę dożywotniego więzienia za oszustwo podatkowe.