Składałam niezliczone petycje w lhaskim sądzie, apelując, aby zgodnie z prawem ponownie rozpatrzono sprawę Dordże Tasziego.
Archiwum kategorii: Z perspektywy Tybetańczyków
Gondzio Palce: Skąd przybywasz?
Di Lhaden: Wspominając wojowników
Cering Łangmo Dhompa: Zastępcze serce
Wedle książek, które mi czytała, wszyscy bez końca migrują z życia do życia.
Migrant jest kuzynem nomadów, którymi byli jej przodkowie.
Wszyscy wyświęceni i świeccy Tybetańczycy z trzech dzielnic: Wielka Przysięga
Podczas wizyty Jego Świątobliwości Czternastego Dalajlamy w Bodh Gai, najważniejszym sanktuarium Indii, ziemi świętej, miejscu pełnego i doskonałego Przebudzenia Buddy, zebrali się tam przedstawiciele Tybetańczyków, którzy ściągnęli do tego kraju w różnym czasie. Reprezentanci wyświęconej i świeckiej społeczności jednomyślnie zanieśli modły i ofiary w intencji długiego życia [Jego Świątobliwości], składając uroczystą przysięgę, że od tej chwili wszyscy Tybetańczycy będą zgodni i zjednoczeni.
Alu: Niech nadejdzie Bóstwo
W północnych Indiach, świętej ziemi,
Mieszka błogosławione niebiańskie Bóstwo,
Bóstwo przeznaczone ogorzałym Tybetańczykom.
Oser: I niech te lampki nie przestają płonąć
Dwa tysiące dziesiąty wydaje ostatnie tchnienie; za dwa miesiące, to już w nowej bajce, miejsce żelaznego tygrysa zajmie drewniany królik. Jakie zostają nam wspomnienia? Ryk śnieżnego lwa, który przeszył tybetańskie serca 10 marca 2008, w tym roku wrócił 14 kwietnia łoskotem trzęsienia ziemi w Juszu. W jednej chwili karma posłała w drogę do następnego wcielenia tysiące istot, udzielając tym samym gorzkiej lekcji wszystkim żyjącym.
Taszi Nima: Po zatrzymaniu
Zdarzało mi się przegrywać. Prawdę mówiąc, głównie przegrywam. Tyle że tym razem nie mogę się z tym pogodzić, bo ta porażka dotyka wszystkich, którzy widzą sens w tym, co robię.
Ganden i Lhundrub: Nadzieja Tybetańczyków
Pokora właściwa tybetańskiej kulturze
U niektórych objawia się sennością
I zaniedbywaniem tradycji ojców.
Gdzie mamy szukać nadziei?
NN: O spalonym komisariacie
Na komisariacie w Szigace wybuchł pożar, niemal doszczętnie niszcząc budynek.
– Komisariat spalony, nie podejmiemy żadnej interwencji – warknął dyżurny, odbierając zgłoszenie z numeru alarmowego.