Przed siedmiu laty, dumając nad zdjęciem ojca i syna, mozolnie wędrujących z Lhasy do Dharamsali, napisałam w zbiorku „Zapiski tybetańskie”: „Ten, który emanuje wokół pokorą i skromnością, będąc przy tym panem środka, jest najwybitniejszym pośród wszystkich Tybetańczyków, najbardziej kochającym i żarliwym człowiekiem – Dalajlamą”. Za sprawą tego zdania i kilku innych słów prawdy władze lokalne uznały, że „książka sławi XIV Dalajlamę i XVII Karmapę oraz zachęca do czci i wiary religijnej. To poważne błędy polityczne i światopoglądowe”. Następnie wykreśliły mnie z życia publicznego i musiałam opuścić Lhasę.
Archiwum kategorii: Z perspektywy Tybetańczyków
Oser: Spotkanie z Dalajlamą nie jest zbrodnią
Jakieś dziesięć, dwanaście lat temu, kiedy byłam redaktorką wydawanej przez Federację Sztuki Tybetańskiego Regionu Autonomicznego „Literatury tybetańskiej”, dobry znajomy, nieżyjący już Dziamjang Szerab ostrzegł mnie, że następnego dnia nasz chlebodawca zamierza przeprowadzić „wizytacje” w domach wszystkich tybetańskich pracowników, i poradził, bym natychmiast ukryła stojący na moim ołtarzyku portret Dalajlamy. Dziamjang był wiceprzewodniczącym Stowarzyszenia Pisarzy, z rozdzielnika informowano go więc o takich planach. Federacja zatrudniała siedemdziesiąt osób – po równo Tybetańczyków i Hanów. Rewizje dotyczyły tylko naszych. Genialny pomysł zrodził się w głowie wiceprzewodniczącej i znanej pisarki Ma Lihuy.
Dalajlama: Wideokonferencja z chińskimi intelektualistami
Pytanie: Co Wasza Świątobliwości sądzi o Ngabo Ngałangu Dzigme, wyznaczonym do prowadzenia negocjacji z Chińską Republiką Ludową sygnatariuszem Siedemnastopunktowej Ugody? Choć nie był upoważniony do podpisywania żadnych traktatów, uznaliście potem to porozumienie. W następnych latach niemal zawsze występował przeciwko Waszej Świątobliwości, pełniąc rolę rzecznika chińskiego rządu w sprawach tybetańskich.
Dziangbu: Tak to dziś widzę
Taszi Dhondup: Czekam z nadzieją
Jiszinie Norbu, spełniający życzenia klejnocie
Porzuć wygnanie, błagam, wróć do domu
Wierni mieszkańcy Krainy Śniegu
Czekają u stóp Twego złotego tronu
Dalajlama: Skarb stu błogosławieństw. Modlitwa o długie życie Dakini Mumco Rinpocze
Om swasti!
Pierwotna pustość samorzutnie i bezustannie
Promienieje łuną niepoliczalnych cudownych form –
Aktywności oceanu bóstw Trzech Korzeni
Ześlij deszcz prawości, szlachetności i błogosławieństw!
Njoszul Khen Rinpocze: List do matki
Kłaniam się do lotosowych stóp Tenpy Nimy, nieodłącznego od Pana Dharmy Longczenpy i widzącego naturalny stan pustości nieprzebranego oceanu wszechrzeczy.
Mume Jesze Como: Melodia białej konchy Dharmy. Serdeczna rada dla chińskich uczniów
Twoja współczująca aktywność
Zawsze darzy wszystkim uczniom w Chinach.
Kłaniam się przed najwyższym szlachetnym
Mandziuśrim, który rozprasza mrok niewiedzy.
Kjabczen Dedrol: Czekając z nadzieją
Dadon: Mój Dhondup Cering
W krainie wysokich ośnieżonych gór
Straciłam ukochanego Dhondupa
Ilekroć go wspominam
Brakuje wolności religii
Om mani peme hung hri